Do zmagań, które odbyły się w dniach 15-17 kwietnia w Piotrkowie Trybunalskim, zgłosiło się 203 uczestników z 58 klubów z całego kraju. Prosnę reprezentowali podopieczni Tomasza Bezena i Konrada Parata. W sumie dwie zawodniczki i czterech zawodników. – Wszyscy wywalczyli sobie medal na tej imprezie, co jest ogromnym sukcesem – nie ukrywa trener Parat.
Na najwyższym stopniu podium stanęło dwoje przedstawicieli kaliskiego klubu. Mistrzem Polski juniorów młodszych w kategorii do 75 kg został Krystian Cieślik, który odniósł dwie cenne wygrane. Najpierw już w pierwszej rundzie pokonał Mateusza Biernata z Ziętek Team, a w finale wypunktował Dawida Śpiewaka (Radomski Klub Kickboxingu Kick-Sport). – Krystian pokazał, że ma ogromny potencjał, zwłaszcza w walce finałowej. Jeśli dalej będzie ciężko trenował to stać go będzie na jeszcze większe sukcesy – przekonuje trener Parat. Złoto padło też łupem Anny Kozaneckiej, która w swojej kategorii – juniorek starszych do 60 kg – nie miała przeciwniczki.
Srebrne medale wywalczyli Weronika Walczak (kat. juniorek młodszych +60 kg) i Mateusz Parat. – Weronika pewnie wygrała swój bój półfinałowy, a finał niestety z powodu pilnego wyjazdu musiała oddać bez walki – tłumaczy Konrad Parat. Jego brat Mateusz startował z kolei w bardzo licznie obsadzonej kategorii seniorów do 71 kg. W drodze po krążek stoczył aż cztery pojedynki. Pierwszą walkę wygrał przed czasem w pierwszej rundzie, a dwie kolejne wysoko na punkty. W ten sposób dotarł do ścisłego finału. W nim spotkał się z zawodnikiem gospodarzy, Kamilem Dajwłowskim. Obaj zafundowali zgromadzonym kibicom ogromną dawkę emocji. – Organizatorzy obserwujący cały turniej uznali, że finał ich kategorii wagowej warto byłoby przenieść na sam koniec gali finałowej. Mateusz i jego przeciwnik nie zawiedli, dając świetną walkę, którą trenerzy kadry narodowej nazwali najlepszą walką całych mistrzostw – relacjonuje trener Parat. Ostatecznie górą był kickboxer klubu Tom Center, ale kaliszanin i tak miał powody do satysfakcji. I to nie tylko z tego względu, że zdobył tytuł wicemistrza Polski, ale przede wszystkim z uwagi na zapewnienie sobie miejsca w kadrze narodowej w formule full contact.
Dorobek medalowy Prosny uzupełniło dwóch ambitnych i czyniących coraz większe postępy zawodników. Mateusz Swięty, który rywalizował w kategorii juniorów starszych do 67 kg, wygrał pewnie walkę ćwierćfinałową. W półfinale zabrakło mu jednego celnego trafienia, przez co przegrał zaledwie jednym punktem i musiał zadowolić się brązem. W najcięższej kategorii – juniorów starszych +91 kg – startował natomiast Marcin Wajgelt. Od udziału w finale również dzielił go jeden triumf. Brązowy medal MP to jednak też znaczące osiągnięcie.
– Nasi zawodnicy potwierdzili wysoką formę. Cieszy mnie szczególnie dyspozycja Mateusza Parata. Trener kadry nie mógł się go nachwalić za cały turniej i mimo porażki w finale ma pewne miejsce w reprezentacji. Na przykładzie Krystiana i Mateusza Swiętego widać było z kolei, że ciężkie treningi przekładają się na super walki – podsumował trener Konrad Parat.
Dwa złote, dwa srebrne i dwa brązowe medale sprawiły, że Prosna wysoko ulokowała się w klasyfikacji drużynowej mistrzostw. Tę zdominował klub Tom Center z Piotrkowa Trybunalskiego.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze