Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Emocje godne finału. KKS obronił puchar! FOTO i WIDEO

Obrona jakiegokolwiek trofeum wymaga zazwyczaj większego wysiłku niż jego zdobycie. Doświadczyli tego we wtorek piłkarze KKS-u, udowadniając jednocześnie, że mają nerwy ze stali. Po serii rzutów karnych, w trakcie których wracali z dalekiej podróży, pokonali w Jarocinie miejscowego Jarotę i po raz drugi z rzędu zwyciężyli w rozgrywkach o Okręgowy Puchar Polski.
Kliknij aby odtworzyć

Do trzeciej kolejki włącznie kaliszanie wykonywali „jedenastki” wzorowo, podczas gry rywale zaliczyli jedno pudło. Wygrana była więc na wyciągnięcie ręki. Ale od czwartej serii karta zaczęła się odwracać. Gdy w poprzeczkę ucelował Mateusz Arian, a następnie w nogi bramkarza trafił Iwelin Kostow, los znalazł się w rękach gospodarzy. Do triumfu brakowało im jednego skutecznego strzału. Fortuna znów jednak zaczęła sprzyjać KKS-owi. Sebastian Kopeć wyraźnie nie poradził sobie z presją i huknął Panu Bogu w okno. Adam Wasiluk w tej sytuacji nie musiał nawet interweniować. Co innego w kolejnej serii, bo gdy karnego wykorzystał Błażej Ciesielski, oczy kaliskich kibiców zwrócone były właśnie na golkipera z Kalisza. I to on właśnie okazał się bohaterem. Wasiluk w pięknym stylu odbił piłkę po uderzeniu Dawida Dolaty, rozstrzygając w ten sposób, do kogo powędruje puchar. A właściwie u kogo pozostanie, bo to KKS bronił trofeum i z tego zadania wywiązał się należycie.

Trzeba przyznać, że podopieczni Sławomira Suchomskiego wytrzymali trudy finałowego starcia nie tylko pod względem mentalnym, ale też fizycznym. Do serii rzutów karnych podchodzili bowiem mając w nogach 120 minut wyczerpującej gry. W regulaminowym czasie kibice na stadionie w Jarocinie zobaczyli dwie bramki. W obu przypadkach na listę strzelców wpisali się gracze znad Prosny. Wynik w 22. minucie otworzył Błażej Ciesielski, zamykając centrę Konrada Chojnackiego z lewej flanki, a kilka chwil po przerwie niefortunna interwencja Mateusza Ariana skończyła się tym, że futbolówka zatańczyła na linii bramkowej, ostatecznie ją przekraczając po odbiciu się od obu słupków. Był remis, żadnej zmiany nie przyniosła też dogrywka, stąd rozstrzygnięcie przyniosły strzały z „wapna”. Scenariusz finału dla zgromadzonej widowni wręcz wymarzony. Były bowiem niesamowite emocje, które trwały blisko trzy godziny.

Wygrywając puchar w okręgu, KKS awansował do rozgrywek na szczeblu wojewódzkim. W zaplanowanym na 25 maja ćwierćfinale spotka się ze zwycięzcą meczu Górnik Konin – LKS Ślesin. Priorytetem pozostają jednak decydujące batalie o utrzymanie w trzeciej lidze. Najbliższa już w sobotę w Warlubiu.

Michał Sobczak, fot. Karina Zachara, wideo Norbert Gałązka

***

Jarota Jarocin – KKS Kalisz 1:1 (0:1) karne 3:4
Bramki:
0:1 Błażej Ciesielski 22. min, 1:1 Mateusz Arian 52. min (sam).
Rzuty karne: 0:1 Mateusz Gawlik, 1:1 Jacek Pacyński, 1:2 Stajko Stojczew, 1:2 Piotr Skokowski (poprzeczka), 1:3 Marcin Tomaszewski, 2:3 Michał Grobelny, 2:3 Mateusz Arian (poprzeczka), 3:3 Wiktor Płaneta, 3:3 Iwelin Kostow (obronił Sebastian Kmiecik), 3:3 Sebastian Kopeć (strzał niecelny), 3:4 Błażej Ciesielski, 3:4 Dawid Dolata (obronił Adam Wasiluk).
Jarota: Kmiecik – Piróg, Kopeć, Garbarek, Skokowski, Ludwiczak, Grobelny, Czapliński (109. Dolata), Pacyński, Marciniak (66. Płaneta), Antkowiak.
KKS: Wasiluk – Tomaszewski, Gawlik, Arian, Grabowski (82. Sówka) – Ciesielski, Stojczew, Grzesiek, Kostow, Chojnacki (102. Balcerzak) – Trzepacz (55. Balogun).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama