Kryminalne

Kierowca forda wsiadł za kierownicę, mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymała go jadąca po służbie policjantka z Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Policjantka zabrał 48-latkowi kluczyki i powiadomiła o sytuacji oficera dyżurnego. W związku z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości, mężczyźnie grozi kara 2 lata pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, na dłuższy czas.

Ostatni czas był dość spokojny, jeśli mowa o poczynaniach wójta Żelazkowa, Sylwiusza Jakubowskiego. Okazuje się jednak, że podczas jednych z dożynek sołecko-parafialnych był głównym bohaterem imprezy. W stanie upojenia alkoholowego miał obrazić publicznie radną powiatu kaliskiego, Alicję Łuczak. Radna jest oburzona zachowaniem włodarza gminy Żelazków i złożyła już zawiadomienie do prokuratury. - Może to do niego nie dotarło, może nie pamięta – mówi radna.

Trzech mężczyzn usłyszało zarzut udziału w bójce na Krupówkach w Zakopanem (Małopolska), która zakończyła się śmiercią 25-latka. Wszyscy podejrzani to mieszkańcy Kalisza. W sumie zatrzymano pięć osób, z czego dwie po przesłuchaniu zostały zwolnione.

Spotkanej na drodze kobiecie przyłożył nóż do żeber i zapytał, czy może zobaczyć jej serce – niedoszła ofiara uciekła, a on poszedł na stację paliw i tam zrobił zakupy, ale zamiast pieniędzy wyciągnął nóż. Przyznaje się tylko do drugiego czynu, ale twierdzi, że do napadu został zmuszony przez nieustalone osoby, co dla sądu było mało wiarygodne. W piątek, 17 września br. wielokrotnie już odsiadujący wyroki Łukasz S. usłyszał wyrok 4 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Obrona chciała uniewinnienia, dlatego już zapowiedziała apelację.

Przed tego typu działaniami od kilku dni ostrzega Ministerstwo Finansów oraz Izba Administracji Skarbowej w Poznaniu. Użytkownicy telefonów komórkowych otrzymują wiadomości, w których cyberprzestępcy podszywają się pod jeden z dużych banków. Wysyłając informacje o tzw. ,nocnej lokacie, przejmują pieniądze z kont.

22 litry spirytusu, blisko 63 tysiące sztuk papierosów oraz ponad 230 kilogramów tytoniu bez polskich znaków skarbowych akcyzy zabezpieczyli policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. W sprawie został zatrzymany 35-letni mieszkaniec Kalisza. Mężczyzna odpowie za narażenie na straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconej akcyzy na kwotę ponad 260 tys. złotych.

Koniec procesu w sprawie zderzenia karetki pogotowia ratunkowego z samochodem osobowym. W wypadku, do którego doszło na jednym z ostrowskich skrzyżowań zginął 71-letni kierowca opla. Oskarżonym w tej sprawie jest ratownik siedzący za kierownicą „erki". Prokuratura chce dla 45-latka kary więzienia, zakazu prowadzenia pojazdów oraz całkowitego zakazu wykonywania zawodu. Obrona mężczyzny uniewinnienia. Decyzję sądu poznamy jeszcze we wrześniu.

Kradzież, czy błąd w rachunkach? W Ostrzeszowskim Centrum Medycznym brakuje leków. Deficyt zauważono w trakcie rutynowej kontroli zapasów, a ponieważ placówka sama nie jest w stanie stwierdzić, co stało się medykamentami to powiadomiła prokuraturę. A chodzi o leki psychotropowe.

Szokujące sceny na Rondzie Bankowym w Ostrowie Wielkopolskim. Chwilę po opuszczeniu banku 74-latek został okradziony z dużej gotówki i próbując zatrzymać złodziei, rzucił się na maskę ich auta, po czym przejechał w ten sposób kilkanaście metrów. Wszystko nagrały kamery monitoringu. Równie zaskakujący, jak przebieg tego zdarzenia, okazał się jego finał.

Dwoje mieszkańców powiatu ostrzeszowskiego padło ofiarą oszustów. Oboje stracili spore oszczędności –w sumie 80 tysięcy złotych.

Fakt jest taki, że ptaki otruł człowiek, ale inna sprawa to brak sprawcy. Dlatego sprawa otrucia ponad 30 ptaków, których ciała znaleziono na polach w okolicach Krotoszyna został umorzona. Drugi już raz, ale prokuratura zapowiada, że jeśli znajdzie się trop sprawcy zabicia przed ponad rokiem przedstawicieli dzikich i chronionych okazów to śledztwo wznowi.

Nic nie robiąc sobie z faktu, że obserwują go mundurowi, 31-letni kierowca audi przejechał przez środek ronda. Został zatrzymany, a w aucie policjanci wyczuli charakterystyczny zapach marihuany. Chwilę później znaleźli także amfetaminę. Kierowca i jego kolega zostali zatrzymani.

Niestety kolejni kaliscy seniorzy padli ofiarą oszustów. Tym razem łupem przestępców padły pieniądze i biżuteria będące własnością dwóch 85-latek. Pamiętajmy, że zasada „ograniczonego zaufania” w stosunku do nieznajomych, obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi.

Nietypowe zachowanie 20 – latka z Konina. Młody mężczyzna poszedł do tamtejszej komendy policji z wezwaniem w ręku i z marihuaną w kieszeniach. Miał jej na tyle dużo, że woń narkotyku od razu wyczuli policjanci.

W piątek, 3 września ruszył proces 42-letniego Mateusza J., który po alkoholu i narkotykach spowodował wypadek na ul. Piłsudzkiego w Kaliszu. Chłopiec, który nie przeżył tego zdarzenia właśnie tego dnia skończyłby 15 lat. Przed Sądem Rejonowym w Kaliszu zeznawali oskarżony, rodzina nastolatka oraz świadkowie. Sąd nie zezwolił jednak na ujawnienie ich zeznań.

Przed kaliskim sądem rozpoczął się proces w sprawie śmiertelnego wypadku, do którego doszło w 1 stycznia br. na ul. Piłsudskiego. Na ławie oskarżonych zasiada 42-letni kierowca BMW, któremu prokuratura zarzuca, że po alkoholu i narkotykach doprowadził do zderzenia z innym pojazdem, powodując śmierć 14-letniego chłopca. Oskarżonemu grozi do 12 lat więzienia.

Okładali 43-latka metalową rurą, drewnianą pałką, kamieniem i grillem. Na koniec zadźgali nożem, zadając ofierze 36 ciosów. Podejrzani o morderstwo ze szczególnym okrucieństwem to 17- i 22-latek oraz ich 26-letnia koleżanka. Tej szokującej zbrodni, do której doszło 1 sierpnia na terenie ogródków działkowych w Pleszewie, poświęcona była środowa „Uwaga” w stacji TVN.

Kilka radiowozów policji uczestniczyło w zatrzymaniu trzech mężczyzn, którzy jak wynikało ze zgłoszenia od mieszkańców obserwowali domy na jednym z kaliskich osiedli. Okazało się, że to obywatele Gruzji uprzednio karani za włamania i kradzieże. Wobec jednego z nich funkcjonariusze zastosowali środki przymusu bezpośredniego.

Miała zarobić. I to dolary. Inwestując w rzekome kryptowaluty. Zamiast 24 tysięcy zielonych straciła 50 tysięcy złotych zaciągniętego na „biznes życia” kredytu. Mieszkanka powiatu krotoszyńskiego została poinformowana przez telefon, że wygrała dolary, ale żeby je otrzymać musi umożliwić dostęp do swojego konta w banku. Bez wahania podała nieznanemu rozmówcy wszystkie niezbędne dane.

Wiedział, że towar pochodzi z kradzieży i jest wart więcej niż za niego zapłacił. Mimo to kaliszanin kupił maseczki ochronne wyprowadzone z magazynów jednej z lokalnych firm, za co odpowie przed sądem. Paserstwo to nie jedyny zarzut, jaki 38-latkowi postawiła prokuratura.

Deklarował, że z powodu zamknięcia cmentarzy zostało mu kilkadziesiąt tysięcy niesprzedanych donic z chryzantemami. Kiedy w gospodarstwie rolnika z powiatu kaliskiego zjawili się urzędnicy przyznający odszkodowania za straty spowodowane nagłym zaostrzeniem przepisów pandemicznych, znaleźli zaledwie kilkaset sadzonek i usłyszeli dziwne tłumaczenia ogrodnika. Dlatego wniosek przejrzeli śledczy i stwierdzili, że 29-latek chciał wyłudzić ponad 720 tysięcy złotych rządowej rekompensaty, za co właśnie stanął przed sądem. Oskarżony do winy się nie przyznaje, a grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.