nauczycielka

Blisko 2,5 promila miała w organizmie nauczycielka Zespołu Szkół nr 7 przy ul. Karpackiej w Kaliszu. Dyrekcja placówki powiadomiła policję. Nauczycielka została zawieszona w czynnościach i musi liczyć się z dalszymi konsekwencjami.

Kilkadziesiąt godzin wykładów, dyskusji a przede wszystkim spotkań ze Świadkami, Ocalałymi z Zagłady. Też spełnienie marzeń i zapisanie luk rodzinnej historii, która swój początek ma w najczarniejszych latach XX wieku. I możliwość przekazania dobytej wiedzy młodym ludziom którzy dopiero odkrywają wartości i kształtują swoją osobowość. Z takiego bagażu doświadczeń będą korzystać uczniowie dwóch kaliskich szkół, których nauczycielki, Izabela Fietkiewicz-Paszek i Izabella Galuba-Bryja uczestniczyły w seminarium zorganizowanym w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie. Polonistka z tej drugiej podzieliła się swoimi wrażeniami z pobytu w Izraelu.

Ona ma 38 lat. On 17. Żyją razem, razem też wychowują swoją dwuletnią córkę Lenkę. Duża różnica wieku to nie jedyna rzecz, która wyróżnia tę parę. Agnieszka i Patryk to była już nauczycielka i jej uczeń z gimnazjum w Godzieszach Wielkich, o  których związku i dziecku usłyszała cała Polska. Kaliszanka usłyszała dość łagodny wyrok za stosunki seksualne z małoletnim, a dziś oskarża dziennikarkę, która wykorzystując jej zaufanie, nagłośniła sprawę.

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zamknięcia dzieci w przykościelnej krypcie. Według śledczych, nauczycielka, która uwięziła dwóch chłopców nie popełniła przestępstwa. Do zdarzenia doszło w kwietniu ubiegłego roku w czasie rekolekcji.   

Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i 3-letni zakaz wykonywania zawodu. Taką karę Sąd Okręgowy w Kaliszu wymierzył w środę przed południem 37-letniej kaliszance - nauczycielce w gimnazjum w Godzieszach Wielkich, która w ubiegłym roku została matką dziecka swojego ucznia. Kobiety nie było na sali rozpraw. Wyroku wysłuchał natomiast 14-letni Patryk, któremu towarzyszyła matka.

Oskarżona o romans z 14-letnim uczniem 37-letnia nauczycielka Agnieszka K. spotkała się dziś z nieletnim ojcem swojego dziecka na sali sądowej. Zachowywali się oficjalnie, ale z naszych informacji wynika, że oboje sprawują opiekę nad swoją córeczką. Czy z tego potępionego przez wszystkich związku jednak coś wyniknie? Tego nie wiadomo, ale pewne jest jedno: kaliszanka ma dziecko z… dzieckiem i musi się z tego wytłumaczyć. Niestety tego, co zeznawała się nie dowiemy, bo sąd utajnił proces w tej sprawie.  

Dziś pierwsza rozprawa 37-letniej kaliszanki – nauczycielki w gimnazjum w Godzieszach Wielkich, która w ubiegłym roku została matką dziecka swojego 14-letniego ucznia. Kobieta odpowiada przed sądem za współżycie z nieletnim. Grozi jej do 12 lat pozbawienia wolności.

11-letnie dzieci uwięzione w krypcie, w której przechowuje się zwłoki przed pogrzebem i gdzie złożone są szczątki dawnych właścicieli majątku. To bynajmniej nie scena z horroru – do tego szokującego zdarzenia miało dojść w miniony piątek w gminie Opatówek.  We wtorek do kaliskiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie w tej sprawie. Nauczycielka, która miała w ten sposób dać dzieciom nauczkę jest jednocześnie radną Sejmiku Województwa Wielkopolskiego.

Prokuratura Rejonowa w Kaliszu postawiła w stan oskarżenia 37-letnią nauczycielkę, która w ubiegłym roku urodziła dziecko swojemu 14-letniemu uczniowi. Według biegłych kobieta dobrze wiedziała co robi, choć miała "w nieznacznym stopniu ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem". Grozi jej do 12 lat więzienia.

Badania genetyczne potwierdziły, że 14-letni Patryk ze szkoły w Godzieszach Wielkich jest ojcem dziecka swojej 36-letniej nauczycielki. Początkowo Prokuratura opierała się tylko na zeznaniach chłopaka i oskarżonej kobiety. Badania wykonano, by mieć pewność. 

Zawieszono postępowanie dyscyplinarne w sprawie Agnieszki K. nauczycielki, która ma dziecko ze swoim 14-letnim uczniem. Komisja wróci do sprawy w momencie, kiedy będzie znany wyrok sądowy.