pis kalisz

Od dziś wraca 5-procentowa stawka VAT na żywność. Nadchodzi drożyzna Tuska – alarmują politycy Prawa i Sprawiedliwości. Rozliczają oni nowy rząd ze 100 konkretów na 100 dni, ostrzegają przed kolejnymi podwyżkami i przedstawiają swoje pomysły na oszczędności dla Polaków.

42 - tyle dni pozostało do wyborów samorządowych. Na tę chwilę znamy cztery nazwiska kandydujących na prezydenta Kalisza. W tej układance brakuje jeszcze kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Partia z kampanią wyborczą się nie spieszy, ale zapewnia, że dopina ostatnie ustalenia. Pretendentów do kandydowania na najwyższy kaliski urząd jest dwóch.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości kilka dni temu zaprezentował wyborcze „jedynki”, a wczoraj lokalni działacze PiS odsłonili wszystkie karty. Zaprezentowali pozostałych kandydatów do parlamentu. Listę kaliską zdominowały kobiety związane z Ostrowem Wielkopolskim.

Wybory parlamentarne coraz bliżej. Politycy PiS-u chcą zadbać o dobrą pamięć Polaków i przypominają ważne decyzje, jakie zapadły za czasów rządów PO-PSL. Dziś podczas konferencji prasowej poseł Piotr Kaleta skupił się na kwestii wieku emerytalnego.

W piątek, 9 marca odwołanie dwojga wiceprezydentów: Karoliny Pawliczak z SLD i Artura Kijewskiego z PiS stało się faktem. Przed południem, jako pierwsze, oświadczenie w tej sprawie wydało Prawo i Sprawiedliwość w Kaliszu.

- PiS wygrał demokratycznie wybory, ale wcale demokratycznie nie rządzi – mówili organizatorzy i uczestnicy marszu w obronie demokracji i wolności, którzy po południu przeszli ulicami miasta. Wielu z nich mówiło, że przyszli tu, bo czują powinność, podobną do tej z czasów PRL-u, a działania partii rządzącej nieuchronnie ich zdaniem cofają Polskę do tego okresu.

Zwycięzcy, którzy w wyborach wzięli praktycznie wszystko, co było do wzięcia muszą imponować swoją siłą tym, którzy widzą własną przyszłość w polityce. Tak też się dzieje również w Kaliszu. Jeszcze rok temu niepozorny miejski klub Prawa i Sprawiedliwości, dziś rośnie w siłę. Coraz więcej osób zgłasza się, by zostać członkiem tej partii i są to w większości młodzi ludzie.

Będziemy pracować dla Polski, nie zapominając o regionie, w którym nas wybrano – zapewniali podczas dzisiejszej konferencji prasowej posłowie i senatorowie Prawa i Sprawiedliwości. Przy okazji podziękowali kaliszanom za oddane na nich głosy i zdradzili, jakie mają plany jeśli chodzi o rozwój regionu. Zapowiedzieli też, że kontakt z nimi będzie teraz ułatwiony, ponieważ planują otwarcie sieci biur poselskich i senatorskich, w których będą spotykać się ze swoimi wyborcami.   

Rodzina, praca, bezpieczeństwo, dialog – wyborcze postulaty Andrzeja Dudy, kandydata na prezydenta RP promowali dziś w Kaliszu radni i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości. Zdradzili również, że Duda osobiście pojawi się w najstarszym mieście po to, by zachęcać mieszkańców do pójścia na wybory i oddanie głosu na swoją osobę.  

Pobierał spore „kilometrówki” na zagraniczne delegacje samochodem, choć jak wynika z jego deklaracji majątkowej auta nie posiada. W dodatku Adam Rogacki, były już poseł Prawa i Sprawiedliwości jest prawdziwym mistrzem kierownicy; z sejmowych dokumentów można dowiedzieć się na przykład, że w 48 godzin dojeżdżał do Londynu i z powrotem, a na miejscu uczestniczył jeszcze w konferencji lub zgromadzeniu. Przepisy nie zabraniają posłom podróżowania użyczonym samochodem. Sejm będzie sprawdzał gdzie i jakim samochodem podrózował polityk. 

Komitet polityczny Prawa i Sprawiedliwości wykluczył z szeregów partii czołowych posłów młodego pokolenia: Adama Rogackiego, Mariusza Antoniego Kamińskiego i Adama Hofmana. Według rzecznika PiS Mariusza Mastalerka decyzja zapadła jednogłośnie. To odpowiedź partii na tzw. sprawę madrycką.

Przegrany zwycięzca – tak można skomentować wynik posła Adama Rogackiego. Kaliszanin startujący z 3. miejsca listy Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego się nie dostał, ale w Kaliszu okazał się zwycięzcą. Za zaufanie i głosy podziękował w poniedziałek na specjalnej konferencji prasowej.