zatrucie

Wracamy do wczorajszego zdarzenia. W jednej ze szkół w powiecie pleszewskim podczas lekcji chemii uczniowie i nauczyciel podtruli się oparami substancji chemicznej. Okazało się, że w fiolce był m.in. alkohol. W tej sprawie Komenda Powiatowa Policji w Pleszewie wszczęła postępowanie.

Dzieci sięgają po lek, który wielu Polaków ma swoich apteczkach. Jedne chcą się nim odurzyć, inne doprowadzają do celowego zatrucia. Skutki mogą być tragiczne.

To nie pierwsze takie zdarzenie w naszym mieście, a powtarzający się co jakiś czas bestialski czyn. Niedawno, po raz kolejny, ktoś celowo podrzucił najprawdopodobniej mięso z trutką i gwoździami, by zwierzęta stały się ofiarą otrucia. Takie porcje ,,pokarmu’’, mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla zwierząt. Gdy w porę pies nie otrzyma fachowej pomocy, może umrzeć w ciężkich cierpieniach. Ostatni proceder miał miejsce przy ul. Konopnickiej i w parku.

Straż pożarna i policja interweniowały w czwartek w Bogucicach w gminie Blizanów, gdzie w jednym z gospodarstw rolno-ogrodniczych doszło do zatrucia substancją chemiczną. Do kaliskiego szpitala trafiło 3 pracowników firmy. Kilkudziesięciu pozostałych opuściło zakład.

Trwa wyjaśnianie przyczyn zbiorowego zatrucia na krytej pływalni Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji w Kaliszu. Do tego czasu basen będzie nieczynny. Dyrekcja placówki czeka na przyjazd specjalistycznej firmy z Warszawy, która dokona przeglądu instalacji.

Złe samopoczucie spowodowane ulatniającym się chlorem było powodem ewakuacji basenu przy ulicy Łódzkiej w Kaliszu. Oprócz uczniów jednej z kaliskich szkół budynek musieli opuścić także pracownicy Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji. Sześcioro dzieci, z powodu objawów zatrucia, zostało odwiezionych do szpitala. Najprawdopodobniej doszło do awarii systemu dozującego chlor. Na miejscu pracowało 7 zastępów straży pożarnej, w tym 3 ratownictwa chemicznego. Basen, aż do odwołania, będzie nieczynny.

Podwyższone stężenie chloru na basenie Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji przy ul. Łódzkiej w Kaliszu. Z terenu pływalni ewakuowano dzieci, część z nich uległa podtruciu. Kilkoro małych pacjentów trafiło do szpitala. Na miejscu pracują straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.

Ostrowscy strażacy i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Michałkowa uczestniczyli we wtorek w akcji ratunkowej w Pakosławiu w powiecie rawickim. W tamtejszym gimnazjum doszło do zbiorowego zatrucia po tym, jak jeden z uczniów rozlał w szkole środek do odstraszania dzikiej zwierzyny. Chłopak chciał w ten sposób uniknąć kartkówki.

13-letni uczeń z Witaszyc, który w czwartek z powodu złego samopoczucia został przetransportowany helikopterem do ostrowskiego szpitala, w piątek opuścił placówkę. Chłopiec przeszedł kompleksowe badania, które nie wykazały żadnej choroby. W czwartek 21-osobowa grupa nastolatków ze szkoły podstawowej w Witaszycach zaczęła skarżyć się na zawroty, bóle głowy i nudności. Trójka wymagała hospitalizacji, ale nadal nie wiadomo, co było przyczyną złego samopoczucia.

W Kaliszu ktoś zabija psy, rozsypując na trawnikach truciznę – ostrzega Marcin, czytelnik portalu faktykaliskie.pl. Kaliszanin jest przekonany, że jego pies padł ofiarą otrucia, podobnie jak kilka zwierząt jego sąsiadów. Na dowód przesyła zdjęcia, na których widać podejrzane porcje pokarmu, które mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla zwierząt. Kaliszanin ostrzega innych właścicieli czworonogów, by zwracali szczególną uwagę na to, co ich psy podnoszą z ziemi.