Czytelniczka portalu zadzwoniła do naszej redakcji w poniedziałek przed południem, prosząc o ostrzeżenie starszych mieszkańców Kalisza. Obawia się, że niektórzy z nich mogli lub jeszcze mogą paść ofiarą podejrzanych jej zdaniem praktyk. – W mieszkaniu mamy zastałam dziś mężczyznę podającego się za pracownika kaliskiej Energi. Od razu wzbudził moje podejrzenia, bo miał jakiś dziwny, czarno-biały identyfikator na czerwonej smyczy i notesik z długopisem. Wyglądał bardzo niewiarygodnie – relacjonuje kaliszanka. – Usiłował przekonać moją mamę, że ma dla niej bardzo atrakcyjna ofertę na energię elektryczną, dzięki której będzie płacić dużo niższe rachunki. Gdy jednak usłyszałam, że obiecuje jej także zwrot z Unii nadpłaconych pieniędzy, od razu wyczułam, że coś tu nie gra.
Mężczyzna usiłował uzyskać dane osobowe starszej kobiety. Spotkanie kategorycznie przerwała jednak jej córka, wypraszając nieznajomego z mieszkania i telefonując do Energi. Tam dowiedziała się, że żadni przedstawiciele firmy nie odwiedzają kaliszan w domach. Po poinformowaniu naszego portalu zadzwoniła też na policję. Okazuje się, że nie jest pierwszą osobą, która dzwoni w tej samej sprawie. – W ostatnim czasie otrzymujemy zgłoszenia od osób, które zostały namówione do podpisania umowy przez konkurencyjną dla dotychczasowego operatora firmę energetyczną. Obiecywano im niższe rachunki, a okazało się, że są wyższe. Ludzie czują się oszukani, przychodzą do nas z tymi rachunkami i oczekują, że zajmiemy się sprawą – mówi st. sierż. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Niestety policja nie może im pomóc, bo akwizytorzy przedstawiają się najczęściej jako pracownicy energetyki, co dla kaliszan jest równoznaczne z Energą. – A jeśli ktoś nie podszył się pod tę firmę wprost - a tego kaliszanie zwykle nie mogą stwierdzić na pewno - nie mamy do czynienia z przestępstwem, a klientom firmy pozostaje droga cywilno-prawna. Możemy jedynie doradzić, aby bardzo dokładnie czytać każdą umowę i najlepiej poprosili o jej pozostawienie, by ją komuś pokazać lub samemu na spokojnie przeczytać. Ewentualnie należy umówić się z przedstawicielem na inny termin, by mógł nam towarzyszyć znajomy lub członek rodziny – dodaje rzeczniczka kaliskiej policji.
Nie można również wykluczyć, że opisany przez naszą czytelniczkę mężczyzna jest zwykłym oszustem lub złodziejem, dlatego najlepiej w ogóle nie wpuszczać do domu nieznajomych. Jeśli natomiast zdarzy się nam zawrzeć niekorzystna umowę, możemy wycofać się jej w ciągu 10 dni. Wystarczy wysłać na adres firmy, listem poleconym, własnoręcznie podpisane oświadczenie o rezygnacji z umowy.
MIK, fot. int.
STANOWISKO GRUPY ENERGA
W nawiązaniu do publikacji na Państwa portalu „Podaje się za pracownika energetyki i obiecuje zwrot pieniędzy” oraz w odpowiedzi wczorajsze pytanie skierowane do firmy, informuję, że pracownicy Energa nie odwiedzają mieszkańców Kalisza i nie oferują podpisywania nowych umów. Firma nie prowadzi żadnej akcji ponownego podpisywania umów, ani nie oferuje w ten sposób nowych warunków. Zawarte umowy obowiązują bez zmian, a o wszelkich zmianach klienci Energa informowani są listownie.
W związku z tym prosimy klientów o ostrożność: o dokładne upewnianie się jaką firmę reprezentuje odwiedzający ich przedstawiciel oraz kontakt z Energą w przypadku jakichkolwiek wątpliwości. Prosimy także o dokładnie czytanie dokumentów przed ich podpisaniem i o nie podpisywanie ich „w drzwiach”.
Poniżej kilka szczegółów o praktykach stosowanych przez niektórych nieuczciwych sprzedawców oraz porady, na co zwracać uwagę zmieniając sprzedawcę:
• Do najczęstszych metod stosowanych przez przedstawicieli niektórych sprzedawców należy posługiwanie się nazwą łudząco podobną do nazwy naszej firmy oraz informowanie o konieczności zmiany umowy z powodu np. zmiany siedziby firmy, systemu obsługi klienta, okresu rozliczeniowego, czy nawet wymiany liczników.
• Niektórzy akwizytorzy podczas wizyt w domach klientów podają się m.in. za: energetykę, zakład energetyczny, dostawcę prądu czy sprzedawcę prądu, bez doprecyzowania nazwy swojej firmy. Dla większości osób, zwłaszcza starszych, jest to tożsame z ENERGĄ. Często nie zdają sobie one sprawy, iż podpisują umowę, która skutkuje zmianą sprzedawcy.
• Niektórzy przedstawiciele oferując nową umowę porównują koszty samej oferowanej przez siebie energii, z kosztami uwzględniającymi zarówno energię, jak i opłaty dystrybucyjne. Nie informują klienta, że oprócz kosztów energii, będzie także regulował fakturę za dystrybucję.
• Kolejną metodą, na którą skarżą się klienci, jest oferowanie nieznacznie niższej ceny energii, ale obwarowanie jej dodatkowymi i - jak wynika z relacji klientów - mniej widocznymi zapisami o opłatach dodatkowych. Są to np. stałe, wyższe opłaty abonamentowe, a w niektórych przypadkach np. zobowiązanie do odprowadzania składki na ubezpieczenie zdrowotne. W efekcie klient co miesiąc musi płacić opłaty wyższe niż tylko za energię elektryczną i jej dystrybucję.
W związku z takimi nieuczciwymi praktykami w okresie od stycznia do marca tego roku klienci indywidualni Energi anulowali około 900 wypowiedzeń składanych przez nowych sprzedawców. Byli to głównie konsumenci, którzy odstępowali od nowo zawartej umowy, aby kontynuować umowę z ENERGA-OBRÓT SA. Skala zjawiska sprawiła, że spółka już wcześniej podjęła działania informacyjno-edukacyjne, a nawet uruchomiła specjalną infolinię dla klientów, którzy chcieli wyjaśnić sprawę zmiany sprzedawcy. Tylko w lutym i marcu klienci dzwonili na nią ponad 860 razy. W większości po to, aby dowiedzieć się jaka jest procedura odstąpienia od nowo zawartej umowy.
Klientom, którzy mogą spotkać się z nieuczciwymi praktykami, Energa radzi:
• Sprawdź nazwę firmy i tożsamość przedstawiciela, który pojawił się w Twoim domu. Informacje zweryfikuj w firmie, którą ma reprezentować.
• Dowiedz się jakie dokładnie warunki oferuje Ci sprzedawca. Dopytuj o wszystkie szczegóły budzące wątpliwości.
• Nie podpisuj umowy bez dokładnego przeczytania jej treści. Umów się na podpis później, aby spokojnie przeczytać dokument.
• Podpisując umowę powinieneś otrzymać swój egzemplarz dokumentu oraz wzór odstąpienia od umowy.
• Masz 10 dni na odstąpienie od umowy podpisanej poza lokalem sprzedawcy - bez podawania przyczyn i bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji.
• W przypadku, gdy minął 10-dniowy termin, nadal możesz się uchylić od skutków umowy, jeśli podczas podpisywania zostałeś wprowadzony w błąd.
W uzupełnieniu informuję, że przed kilkoma miesiącami wystartowała kampania „Sprawdź, kto sprzedaje Ci energię!”. Kampania została zorganizowana przez Towarzystwo Obrotu Energią w konsultacji z Urzędem Regulacji Energetyki i popierają ją czołowi sprzedawcy energii w Polsce. Jej celem jest uświadamianie klientów o prawach, ale też zagrożeniach na rynku energii, ale także nakłanianie wszystkich sprzedawców prądu do stosowania uczciwych i jasnych zasad podczas sprzedaży. Informacje znajdą Państwo w komunikacie po linkiem http://www.media.energa.pl/pr/275135/energa-w-kampanii-sprawdz-kto-sprzedaje-ci-energie oraz na stronie Towarzystwa Obrotu Energią: http://www.toe.pl/pl/kampania-edukacyjna
Jakub Dusza
Biuro prasowe Grupy ENERGA
Napisz komentarz
Komentarze