Przestępczy proceder trwał od 1 lipca do 4 sierpnia br. 29-letnia sprzedawczyni znanego sieciowego sklepu ze sprzętem RTV, wypłacała z kasy pieniądze, które trafiały do jej kieszeni, a później na bankowe konto. - Mechanizm przestępczy sprowadzał się do tworzenia fikcyjnych poleceń wypłaty z kasy gotówki tytułem zwrotu (klientom za zwrócony sprzęt - red.) w kwotach od 2 do 5 tysięcy złotych, a następnie przelewania tych środków na konto bankowe pozostające w dyspozycji 29-latki. Przedstawiono jej 79 zarzutów kwalifikowanych z przepisu 286 p.1 Kodeksu karnego – mówi portalowi faktykaliskie.pl prokurator Marcin Kubiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
29-letnia mieszkanka powiatu pleszewskiego przyznała się do zarzucanych jej czynów i złożyła obszerne wyjaśnienia. Prokurator na poczet odzyskania skradzionych pieniędzy, zabezpieczył auto podejrzanej o wartości 13 tysięcy złotych i jej konto bankowe. Czy znajduje się na nim cała skradziona kwota? To ustalają śledczy. Kobiecie grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
MS, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze