Do pierwszej kradzieży doszło 6 lipca br. Nieznani sprawcy ukradli wówczas z półek sklepowych 13 opakowań z perfumami jednej ze znanych firm. Pracownicy drogerii wycenili straty na kwotę blisko 5 tysięcy złotych.
Dwa dni później dyżurny kaliskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o ujęciu sprawcy kradzieży na terenie tej samej galerii handlowej. Pracownicy sklepu rozpoznali w nim mężczyznę, który wcześniej ukradł perfumy. 30-letni mieszkaniec Konina został zatrzymany. - Z informacji przekazanych przez pracowników sklepu wynikało, że tego dnia zatrzymany nie był sam. Towarzyszyło mu dwóch mężczyzn i kobieta. Istniało podejrzenie, że również tego dnia mogli oni dokonać kradzieży na terenie galerii – mówi mł. asp. Witold Woźniak, oficer prasowy kaliskiej policji. - Po przejrzeniu zapisu monitoringuokazało się, że przypuszczenia policjantów były słuszne. Przestępczy kwartet ukradł odzież. W sumie z wieszaków i półek sklepowych „zniknęło” blisko 30 bluzek damskich, o łącznej wartości ponad tysiąca złotych.
Podejrzewając, iż przestępcy mogą pochodzić z Konina, kaliscy kryminalni przesłali nagranie kolegom z tamtejszej jednostki. W ten sposób udało się wytypować pozostałych sprawców kradzieży. Okazało się, że to dwaj mężczyźni w wieku 23 i 25 lat oraz 23-letnia kobieta.
- Mężczyźni w wieku 25 i 30 lat usłyszeli już zarzuty kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą 5 lat pozbawienia wolności. Ponieważ obaj sprawcy dopuścili się czynu w warunkach recydywy, może im grozić wyższa kara – dodaje mł. asp. Witold Woźniak.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze