Zgodnie z oczekiwaniami i nakreślonym przez sztab szkoleniowy planem, od początku do końca sobotnie spotkanie w Grodkowie było pod kontrolą MKS-u. W pierwszej połowie siódemka znad Prosny utrzymywała dwu-, trzybramkową przewagę, a w drugiej powiększyła ją do pięciu trafień, zwyciężając pewnie 32:27. Ciężar zdobywania goli w tym meczu rozłożył się praktycznie na cały zespół. Najwięcej – sześć trafień – zgromadził obrotowy Krzysztof Misiejuk, po pięć bramek zdobyli Kamil Mosiołek i Arkadiusz Galewski, a po cztery Michał Bałwas, Artur Bożek i Michał Drej.
Dla podopiecznych grającego trenera Bartłomieja Jaszki, który tym razem na listę strzelców się nie wpisał, to już czwarte z rzędu zwycięstwo w lidze i zarazem dziewiąty kolejny mecz bez porażki, wliczając w to potyczki pucharowe. W pierwszej rundzie MKS wybiegnie na parkiet jeszcze dwa razy. W najbliższy weekend podejmie rezerwy Vive Tauron Kielce, a przed przerwą świąteczno-noworoczną zagra na wyjeździe z ASPR Zawadzkie.
Michał Sobczak
***
Napisz komentarz
Komentarze