Gabriela Zych była prezesem Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Kaliszu. W Kozielsku został zamordowany jej teść, kapitan Stefan Zych. To dzięki jej staraniom w Kaliszu stanął pomnik upamiętniający ofiary NKWD.
Gabriela Zych była jedną z osób zaproszonych na uroczystości w Katyniu. Ze względu na stan zdrowia, nie pojechała pociągiem, lecz wybrała samolot. To była jej trzecia podróż do Katynia. Jeszcze dzień przed katastrofą Gabriela Zych posadziła w Kaliszu Dęby Pamięci ku czci Ofiar Katynia. Na jej grobie na cmentarzu przy ul. Częstochowskiej władze województwa, miasta i przedstawiciele Stowarzyszenia złożyły dziś kwiaty i zapaliły znicze.
Dla córki Gabrieli Zych, Izabeli Musielak siódma rocznica tragicznej śmierci matki, jest wyjątkowo trudna – wszystko przez zapowiedziane ekshumacje ofiar. - Dzisiaj cieszę się, że mogłam położyć kwiaty na zamkniętym grobie mamy, że nie przyszłam i nie zobaczyłam odsuniętej płyty i braku trumny. Codziennie rano, gdy się budzę, zastanawiam się czy gdy przyjdę na cmentarz, to zastanę otwarty grób mamy , czy będę miała, gdzie zapalić światełko. (…) Ja wiem, że może to nie być moja mama, ale w obliczu śmierci oni byli jednacy, umarli jedną śmiercią, w jednym samolocie, na obcej ziemi. Wiem, serce mi podpowiada, że tu jest moja mama – mówi Izabela Musielak.
Prace nad wyjaśnieniem przyczyn katastrofy wciąż trwają. Nadal nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, co wydarzyło się w Smoleńsku dokładnie 7 lat temu. – Wątpię, żeby udało się to kiedykolwiek wyjaśnić. Dla mnie to była po prostu katastrofa, zbitek nieszczęśliwych wydarzeń, złych decyzji ludzi i nawet nie dopuszczam do siebie myśli, że ktoś mógł chcieć skrzywdzić naszych bliskich dla jakiś politycznych interesów – uważa córka Gabrieli Zych. - Jestem przekonana, że gdyby sprawa była od początku prowadzona właściwie, nie mielibyśmy dzisiaj po 7 latach jeszcze sytuacji niewyjaśnionej. Czekamy na to, co zostanie dziś ogłoszone. Myślę, że to jeszcze potrwa, ale to powoduje wiele domysłów i niedomówień – twierdzi Marlena Maląg, wicewojewoda wielkopolska.
Gabriela Zych miała 69 lat. Pośmiertnie została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze