Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

MKS trzyma formę. Ekipa z Tarnowa odprawiona z kwitkiem ZDJĘCIA

Forma szczypiornistów MKS-u nie uleciała i wciąż jest wysoka, mimo że od poprzedniego ligowego spotkania minęły ponad dwa tygodnie. W środę podopieczni grającego trenera Bartłomieja Jaszki rozprawili się z SPR-em Tarnów 34:22.
MKS trzyma formę. Ekipa z Tarnowa odprawiona z kwitkiem ZDJĘCIA

Mecz był wyrównany tylko przez kwadrans. Potem po trafieniach Kamila Adamskiego, Artura Klopstega i Michała Dreja gospodarze odskoczyli na 13:8. Była wtedy 22 minuta spotkania. Z upływem kolejnych przewaga miejscowych rosła. W drugiej połowie stała się na tyle bezpieczna, że trener Bartłomiej Jaszka mógł testować różne warianty taktyczne, wprowadzając na parkiet praktycznie wszystkich podopiecznych. Wyjątkiem byli bramkarze. Pełne 60 minut między słupkami spędził bowiem Filip Jarosz, który odbijał niemal co drugi rzut przeciwników.

– Zawsze dwa i pół tygodnia bez gry to lekkie niebezpieczeństwo, bo taka przerwa może wybić z rytmu, ale chłopacy nie zmarnowali tego czasu i dziś spisali się bardzo dobrze. Na rozgrzewce było trochę za cicho i miałem w związku z tym pewne obawy, ale jak się później okazało do meczu zawodnicy podeszli bardzo mocno skoncentrowani, z respektem dla przeciwnika. Od początku narzuciliśmy własny styl gry. W pewnym momencie rywalom po prostu odechciało się grać, bo wiedzieli, że i tak nic z tego już nie będzie – ocenia trener Jaszka.

Ostatnie 10 minut kaliszanie rozpoczęli przy prowadzeniu 29:18, wypracowanym po serii pięciu kolejnych rzutów. Najwyższy dystans dzielił obie drużyny w 57 minucie i wynosił 13 bramek (33:20). Trafiali wówczas Dariusz Rosiek i Artur Bożek. Ostatecznie goście dołożyli jeszcze dwa gole, a gospodarze jednego i wygrali 34:22.

Zwyciężając po raz ósmy z rzędu kaliska siódemka nie tylko umocniła się na pozycji wicelidera grupy B pierwszej ligi, ale też zmniejszyła stratę do prowadzącej Olimpii Piekary Śląskie do trzech punktów. Lider rozegrał jednak o jeden mecz więcej. Na ligowe parkiety ekipa Bartłomieja Jaszki wróci 22 kwietnia.

Michał Sobczak

***

MKS Kalisz – SPR PWSZ Tarnów 34:22 (17:12)

MKS: Jarosz – Adamski 10, Klopsteg 5, Bożek 4, Bałwas 3, Rosiek 3, Drej 2, Książek 2, Galewski 1, Gomółka 1, Jaszka 1, Kobusiński 1, Mosiołek 1, Piosik.
Kary: 6. min. Rzuty karne: 4/4.

SPR: Sądowicz, Ciochoń – Kowalik 6, Nowak 5, Drobiecki 2, Jewuła 2, Misiewicz 2, M. Niemiec 2, Wajda 2, Mogielnicki 1, Bielamowicz, B. Niemiec, Sanek, Spieszny.
Kary: 6. min. Rzuty karne: 2/2.

Sędziowali: Wojciech Bloch (Nakło Śląskie) i Michał Solecki (Bytom).
Widzów: 300.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 17°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama