Budynek przy Handlowej znajduje się na terenie, na którym w XIII wieku utworzono pierwszy w Polsce cmentarz żydowski. Ten zlikwidowali Niemcy w czasie II wojny światowej. Kilka lat temu miasto Kalisz i Związek Wyznaniowy Gmin Żydowskich w Polsce rozpoczęły negocjacje dotyczące zwrotu terenu. Wypracowane porozumienie dwa lata temu zerwały obecne władze. Jak powiedział na kwietniowej sesji Grzegorz Sapiński, przez brak dokumentów potwierdzających istnienie kirkutu w tym miejscu. - Ja nie dostałem do dzisiaj żadnego dokumentu, który by potwierdzał, że tam był ten cmentarz. Gdyby były dokumenty to dawno ta sprawa byłaby rozwiązana, a druga sprawa to ja chcę, by tę kwestię rozwiązała Komisja Regulacyjna, a Komisja tego nie rozwiązuje, tylko są naciski i ja ciągle tłumaczę, jak nie kancelarii prezydenta to wojewodzie, to jakiemuś posłowi, to jeszcze komuś i tak cały czas będzie dopóki nie dostanę dokumentów.
Jak to nie ma, jak są?
Dokumentów i zdjęć potwierdzających fakt można sporo znaleźć w internecie czy opracowaniach dotyczących historii Żydów w Polsce. I jak mówi zdziwiona Halina Marcinkowska, która jest przedstawicielką Związku Wyznaniowego Gmin Żydowskich w Kaliszu, takie znajdują się także w miejskich archiwach. - Tyle map, ile zostało złożonych do Komisji Regulacyjnej, w tym także wyciąganych z budynku Urzędu Miejskiego w Kaliszu, które potwierdzają, że w tym miejscu był cmentarz żydowski sprawia, że słowa Prezydenta dziwią. Przypominam, że to najstarszy cmentarz żydowski w Polsce, więc dla mnie słowa włodarza są wielkim zaskoczeniem, że przed Komisją Regulacyjną nie jest potwierdzony teren tego cmentarza - mówi.
Najstarszy cmentarz żydowski w Polsce powstał w drugiej połowie XIII wieku. Zakup terenu przez kaliskich Żydów w 1287 roku potwierdził książę Przemysław II. W 2014 roku poprzednie władze doszły do porozumienia z Gminą Żydowską, dotyczącego zwrotu terenu. Zgodnie z umową miasto miało oddać teren, na którym po wojnie utworzono boisko Ośrodka Szkolno – Wychowawczego, Gmina natomiast zgodziła się użyczyć na 35 lat budynek domu nauczycieli rencistów i internatu, w którym miały powstać mieszkania chronione. Sam Ośrodek, ze względu na zły stan techniczny miał zostać zburzony, dlatego placówkę przeniesiono na ul. Kordeckiego. Miasto otrzymało na ten cel 4 miliony złotych zewnętrznych dotacji.
Przypowieść o dobrym prezydencie
W 2015 roku, obecne władze Kalisza negocjacje zerwały, a plany związane z przeniesieniem placówki z Kordeckiego na Handlową sprawiły, że Dariusz Grodziński, radny PO, stworzył nawet przypowieść. - Opowiem wam historię o dobrym prezydencie. Kiedy sypie, wali się szkoła zawodowa, co robi dobry prezydent? Burzy tę na Żwirki i Wigury i buduje nową na ul. Wąskiej. Kiedy burzy się, sypie i jest w fatalnym stanie technicznym Szkoła Podstawowa nr 13, co robi dobry prezydent? Buduje nową, a starą burzy. Czego moim zdaniem nie robi dobry prezydent? Moim zdaniem, kiedy nawet w fatalnym stanie technicznym jest specjalny ośrodek wychowawczy, to dobry prezydent nie przenosi go na nie swój cmentarz. Dla mnie proszę państwa, z punktu widzenia też interesu miasta, to jest "Delfin dwa". Decyzja przyniesie starty prawne, finansowe i wizerunkowe.
Kalisz jest pierwszym polskim miastem, które po uchwaleniu prawa dotyczącego stosunku państwa do Związku Wyznaniowego Gmin Żydowskich zerwało ustalenia związane ze zwrotem mienia. Od dwóch lat sprawa toczy się przed Komisją Regulacyjną i zgodnie z przepisami na terenie objętym takim postępowaniem żadna ze stron nie może inwestować. Jeśli miasto zacznie remont budynku uchwała trafi do wojewody.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze