Takim jest Przemysław Szyduk, prezes spółki Rock Browar Jarocin. Piwo lubił zawsze, ale dopiero pobyt w Londynie otworzył jego kubki smakowe na nowe doznania. Te okazały się tak silne, że po powrocie do Polski postanowił produkować piwo, które będzie smakować. Inaczej niż to robione masowo. - Pomysł na browar wziął się z zafascynowania rewolucją piwną oraz samą ideą rzemiosła. Robienia czegoś na małą skalę z naciskiem na jakość – wyjaśnia Przemysław Szyduk.
Kilka gatunków będzie w stałej ofercie, ale z Rock Browar Jarocin będą wychodzić też piwa, które powstaną w wyniku domowych eksperymentów i poszukiwań nowych smaków. Być może także takie, które pamiętają starsi piwosze. - Poszukujemy też starych receptur, które pojawiały się w regionie i odnosiły sukces – zdradza przedsiębiorca. - Jednak nie jest to proste. Wiele z nich zniknęło wraz z piwowarami, którzy odeszli po przejęciu browarów przez duże kompanie.
Budowa browaru ruszyła w październiku. Manufaktura powstaje przy ul. Zacisznej. Początkowo piw spod znaku rocka będzie powstawać około 500 hl na rok. Prezes spółki zapewnia jednak, że jeśli ich trunki znajdą uznanie na rynku fabryka będzie rozbudowana.
AW, zdjęcie Rock Browar Jarocin
Napisz komentarz
Komentarze