Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dziennikarz i sportowiec. Czy można żyć w zgodzie?

Obrażanie się, kłótnie na portalach społecznościowych, udzielanie wywiadów tylko wybranym. Tak obecnie wygląda relacja sportowiec – dziennikarz. Ktoś z redakcji po meczu napisze: „Sławomir Peszko nie prezentował się z najlepszej strony, zagrał słaby mecz”. Co w takiej sytuacji powinien zrobić piłkarz? Oczywiście zignorować tę wypowiedź. Jakie są realia? Zawodnik zapamiętuje, który z dziennikarzy napisał takie słowa i przy najbliższej okazji próbuje się mu zrewanżować. Nie zawsze musi to być chamska riposta, ale zazwyczaj kończy się na jakimś komentarzu.
Dziennikarz i sportowiec. Czy można żyć w zgodzie?

Sportowcy często zapominają, że nie tylko poprzez grę budują swój wizerunek. To, co zostanie o nich napisane w gazetach, Internecie również w pewnym stopniu wpływa na to, jak będzie on postrzegany przez kibiców. Słowne wojenki czasem mogą być niezłą pożywką dla miłośników sportu, którzy tylko czekają na takie okazje. Jednak warto czasem ugryźć się w język, ponieważ zdarzają się sytuacje, w których fani opowiedzą się po stronie dziennikarza, a zawodnik musi radzić sobie sam.

Przykład Michała Kucharczyka pokazuje, jak bardzo wrażliwi na swoim punkcie mogą być sportowcy. Gdy po przegranym meczu Legii Warszawa z Ajaxem Amsterdam dziennikarz powiedział do 26-letniego pomocnika: „Fatalnie wyglądasz”, długo nie musiał czekać na odpowiedź zawodnika drużyny ze stolicy, który stwierdził, że to redaktor WP jest fatalny. Cała sprawa zakończyła się na wyśmianiu Kucharczyka i mimo że od tego czasu minął już rok, to kibice nie zapomnieli o kompromitacji mistrza Polski.

Wielu zawodników zarzuca ekspertom stronniczość. Ci, którzy pochodzą z Warszawy, mają problem z poznaniakami i odwrotnie. Faktycznie, czasem mają rację, ponieważ trudno jest udawać obiektywnego dziennikarza, chodząc w koszulce meczowej Legii.

Częstym zagraniem, którym usprawiedliwiają się dziennikarze jest stwierdzenie, iż oni są łącznikiem między sportowcem a kibicem. To dzięki ich wywiadom fan sportu może zbliżyć się do drużyny, dowiedzieć się czegoś ciekawego. Tylko jeśli zawodnik po raz setny ma odpowiadać na te same pytania: jak się czujesz po meczu, dlaczego przegraliście, to nie ma co się dziwić, że uciekają oni od wywiadów, jak tylko mogą. Dziennikarz sportowy rzadko wykorzystuje formę reportażu, która ma nieść za sobą jakiś głębszy przekaz. Nie ma co się oszukiwać, że ich wywiady i newsy w stu procentach wiążą się z dobrem fana. Po pierwsze liczy się to, żeby znaleźć swój tekst na pierwszej okładce gazety, czy głównej stronie danego portalu internetowego. Dlatego ważne są chwytliwe tytuły, które mają sprowokować odbiorcę do przeczytania dalszej części artykułu. Wielu też kibiców żyje sportem i zachowaniem zawodników, a zachowanie poszczególnych potrafi wpłynąć przykładowo na kogo kibic obstawi w  forbet czy w innych zakładach bukmacherskich.

Co nie zmienia faktu, że wielu sportowcom wciąż brakuje dystansu. Rzadko, który potrafi żartować ze swoich nieudanych zagrań. W takich sytuacjach zawodnicy wolą zwracać uwagę dziennikarzowi na to, że sam nic nie osiągnął w sporcie, więc nie ma prawa krytykować ich gry.  Zarówno sportowiec, jak i redaktor muszą nauczyć się, życia w symbiozie. Zwłaszcza dziennikarz, który myśli o tym, żeby pracować w tym zawodzie dłużej niż jeden miesiąc, przed opublikowaniem swojego komentarza powinien dwa razy zastanowić się, czy warto udostępniać go szerszemu gronu odbiorców, czy może tym razem wyrzucić tekst do kosza.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Koniec z brakiem pieniędzy! Nasza pożyczka hipoteczna dla firm i rolników to innowacyjne rozwiązanie, które gwarantuje sukces każdemu przedsiębiorcy. Oszczędzisz wiele energii, czasu i osiągniesz, to o czym wszyscy marzą – realizację potrzeb Twojej firmy i niezależność finansową. Wystarczy, że rozpoczniesz z nami współpracę. Już dzisiaj dołącz do firm i gospodarstw rolnych, które zrealizowały swoje marzenia. Sprawdź teraz! Czynniki wyróżniające naszą ofertę: 1. zabezpieczenie tylko na hipotece (wpis w dziale IV księgi wieczystej, tak jak w banku) 2. najniższy koszt umowy od 28% rocznie 3. najszybszy czas realizacji i wypłaty 4. pomoc w przygotowaniu dokumentów na każdym etapie współpracy 5. elastyczność oferty w zakresie warunków spłaty 6. jasne warunki umowy bez „gwiazdek i drobnego druku” 7. żadnych ukrytych kosztów 8. szeroki przedział kwotowy ( od 50.000 zł do 2.000.000 zł) Dodatkowe korzyści dla Państwa wynikające z podjętej współpracy: 1. Specjalizujemy się w procesach restrukturyzacji i oddłużaniu nieruchomości 2. Na życzenie klienta dokonujemy szybkiego zakupu nieruchomości 3. Na życzenie klienta pokryjemy koszt umowy notarialnej 4. Nie weryfikujemy Państwa baz w BIK, BIG, KRD, ERIF i innych 5. Akceptujemy/spłacamy zajęcia komornicze, hipoteki i prywatne zobowiązania 6. Wszyscy nasi klienci otrzymują bezpłatne konsultacje i pomoc prawną 7. Każdego klienta traktujemy indywidualnie i z należytą starannością Nasze pożyczki hipoteczne oferujemy pod następujące zabezpieczenia: Grunty rolne, grunty komercyjne, działki deweloperskie, działki budowlane, lokale mieszkalne, domy mieszkalne, kamienice mieszkalne, biurowce, obiekty magazynowe, obiekty sportowe, obiekty uzdrowiskowe, hotele, motele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe, zakłady usługowe oraz zakłady produkcyjne, pojazdy użytkowe i rolnicze posiadające dowód rejestracyjny. Kontakt: Tel. 577-873-616, email: [email protected] Więcej informacji na stronie: https://podhipoteke24.pl/