Jak mówi policji za każdym razem kradzież przebiega podobnie. - Złodziej obserwuje swoją ofiarę, a następnie wykorzystuje chwilę, gdy osoba jest zajęta porządkami. Łupem przestępców padają telefony oraz torebki i saszetki wraz z całą ich zawartością – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Aby przypomnieć kaliszanom o tych zagrożeniach, w okresie poprzedzającym Wszystkich Świętych na cmentarzach pojawili się dzielnicowi. - Policjanci podczas rozmów z osobami porządkującymi groby najbliższych, przypominali, by nawet na chwilę nie zostawiać bez nadzoru wartościowych przedmiotów. Paniom, które przyszły na cmentarz same, nawet jeśli odchodzą od nagrobka tylko na chwilę, radzili, aby zabierały ze sobą torebki – dodaje rzeczniczka kaliskiej jednostki.
Mundurowi radzili też, aby w dniu Wszystkich Świętych zabierać ze sobą tylko to, co niezbędne. Najlepiej na groby nie wybierać się z większą gotówką czy dokumentami, które nie są nam potrzebne; te giną najczęściej podczas np. kupowania zniczy czy kwiatów. – Przed kieszonkowcami ostrzegają specjalne grafiki, które policjanci umieścili na tablicach informacyjnych w pobliżu cmentarzy, z hasłem „Uwaga kieszonkowcy” – mówi mł. as. Anna Jaworska-Wojnicz. Swoją wizytę na cmentarzach dzielnicowi wykorzystali też po to, by ostrzec osoby starsze przed oszustwami „na wnuczka” i „policjanta”. W ręce seniorów trafiły specjalne ulotki.
MIK, fot. KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze