Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 15:43
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rutkowski zna sprawców rozboju, ale mocnych dowodów nie ma WIDEO

- Mam nowe informacje i nowe dowody w sprawie brutalnego rozboju w Kaliszu – mówi Krzysztof Rutkowski, który dziś na konferencji prasowej opowiedział, co jego biuro detektywistyczne ustaliło w sprawie rozboju na młodym małżeństwie, które miało stracił łączny majątek miliona złotych. Rutkowski wynikami swojego śledztwa dzieli się nie tylko z dziennikarzami, ale również z policją i prokuraturą. Jednak na razie żaden jego dowód nie był wystarczająco mocny, by ktoś usłyszał w tej sprawie zarzuty.
Rutkowski zna sprawców rozboju, ale mocnych dowodów nie ma WIDEO

Do brutalnego napadu doszło 11 października wieczorem w spokojnej dzielnicy Kalisza. Czterech zamaskowanych mężczyzn zaatakowało małżeństwo w ich domu. Związano ich i bito, z domu skradziono gotówkę i złotą biżuterię i tutaj są pewne nieścisłości. Już w grudniu Krzysztof Rutkowski mówił o stratach na łączną kwotę miliona złotych, w tym prawie pół miliona w gotówce. Prokuratura twierdzi natomiast, że zginęło nie więcej niż 10 tysięcy złotych. - Skradzione mienie było gromadzone przez wiele lat przez nas i nie ma dla nas jakiejś wymiernej wartości materialnej, stąd może te rozbieżności. Zostawmy to kwestii policji i Biura Rutkowski dokładnie tak – komentuje sprawę poszkodowana kobieta.

Niezależnie od wyceny kosztowności dramat jaki przeżyła ta rodzina i fakt, straty majątku skłoniły ją do zaangażowania w sprawę Krzysztofa Rutkowskiego, no jak twierdzi poszkodowana, działania policji w tym zakresie są mówiąc delikatnie niezadowalające.   - Policja praktycznie nie zrobiła nic, ostatni mój kontakt z policją nie zrobiła nic. .Mój ostatni kontakt z policją to był na początku grudnia z czego praktycznie nic nie wynikało i nie wniosło to nic do sprawy – ocenia działania służb poszkodowana.

Do sprawy dużo wniósł Krzysztof Rutkowski i jego ludzie. Trzy razy spotkał się z dziennikarzami i za każdym razem przekaz był jasny.  - Doskonale wiemy kto to zrobił, tylko jest kwestia zebrania dowodów i doprowadzenia bandytów za kraty – tak dziś ponownie zapewniał Krzysztof Rutkowski.

Jak mówi Rutkowski w zbieraniu dowodów bardzo pomocni są ludzie, którzy rozpoznali sprawców na nagraniu z monitoringu okradzionej posesji i jego praca operacyjna. Dziś przedstawił kolejne ustalenia. - Na pewno sprawcy odjechali skodą Octavią koloru srebrnego. Te informacje zostały przekazane w mojej notatce policji, jak również miejsce, gdzie zostało sprzedane złoto. Miejsce gdzie dowieziono złoto jest dla nas znane, jak również osoby, które tę biżuterię kupiły, są to osoby, które mają związki z prowadzeniem lombardów – mówi Rutkowski.

Krzysztof Rutkowski swoje ustalenia przekazał policji. Podobnie jak wcześniejsze informacje, a wskazał on nawet konkretnego człowieka, a co do jego winy nie miał wątpliwości. Pod domem rzekomego sprawcy w grudniu pojawił się patrol Rutkowskiego, wezwano policję, człowieka przesłuchano i wypuszczono. Bo nie było wystarczających dowodów na jego winę, a informacje od Krzysztofa Rutkowskiego, zdaniem prokuratury były nie wystarczające, by mężczyźnie przedstawić zarzuty. My podejmujemy działania, wskazując odpowiednie osoby, w wielu przypadkach te nasze działania prowadzą do popełniania błędów przez bandytów   - wyjaśnia tajniki swojej taktyki Krzysztof Rutkowski.

Nie wiadomo czy ci bandyci popełnią błędy. Jak na razie są krok przed Rutkowskim i policją, a przede wszystkim są na wolności.   Dzięki medialnej aktywności właściciela biura detektywistycznego i jego interwencji w towarzystwie mediów, która nie doprowadziła do zatrzymania i postawieniu zarzutów, przestępcy wiedzą też jakim tropem idzie Krzysztof Rutkowski i wiedzą, że na razie są bezkarni.  Nie bardziej skuteczni w działaniach jak do tej pory są policjanci i prokuratura, ale ona zasłania się przepisami prawa karnego, które określają procedurę zdobywania i weryfikacji dowodów. A te nie mogą być jedynie przeczuciem o czyjejś winie, nawet jeśli to przeczucie jest słuszne i zgodne z rzeczywistością.

MS, fot. autor, wideo Magazyn Miejski



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 5°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama