Dlaczego przed wizerunkiem poety wywodzącego się z Kalisza? Adam Asnyk był jednym z uczestników powstania styczniowego. Poeta brał udział w zrywie. Był zaangażowany w organizacje walczące o wyrwanie się rąk zaborców. - W działalność niepodległościową włączył się w czasie studiów medycznych w Warszawie – przypomina Adam Borowiak, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka w Kaliszu. - Był więziony w Cytadeli, był uczestnikiem Rządu Narodowego w powstaniu styczniowym. I ta działalność niepodległościowa zamknęła mu drogę do rodzinnego miasta. Miał zakaz wjazdu do ówczesnego Królestwa Polskiego. Gdyby to zrobił zostałby aresztowany.
Okres walki w powstaniu styczniowym i zaangażowanie w ruch niepodległościowy często przewija się w twórczości Adama Asnyka. Poeta przywołuje ten czas także w listach do najbliższych. W poniedziałek, 22 stycznia w dniu 155. rocznicy wybuchu powstania styczniowego szkoły, organizacje i instytucje, którym patronuje poeta urodzony w Kaliszu oraz samorządowcy, parlamentarzyści i służby mundurowe, składając kwiaty przed pomnikiem Asnyka, przypomnieli o jego udziale w walce sprzed 155 lat. - Choć powstanie styczniowe nie zakończyło się sukcesem militarnym to jednak jego przebieg, zaangażowanie spowodowały, że później powstańcy styczniowi aktywnie uczestniczyli w 1918 roku w budowie niepodległej Polski – mówił Janusz Sibiński z Miejskiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Zarówno data 1918, jak postać poety będą w tym roku wielokrotnie przywoływane: z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości i obchodów Roku Adama Asnyka.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze