Pomysł przyłączenia 100-tysięcznego miasta do gminy Żelazków pojawił się w głowie Sylwiusza Jakubowskiego zaraz po wybuchnięciu afery z powiększeniem Kalisza. Pisaliśmy o tym TUTAJ
30 stycznia Rada Gminy Żelazków podjęła dwie uchwały: jedną dotyczącą woli przyłączenia gminy Kalisz do gminy Żelazków, a drugą o przeprowadzeniu konsultacji w tej sprawie z mieszkańcami gminy Żelazków.
Za głosowało 9 z 12 radnych. - Najpierw do każdego domu wyślemy ulotkę informacyjną, dlaczego taka uchwała została podjęta, że ona jest wynikiem zaborczych tendencji prezydenta Kalisza, Grzegorza Sapińskiego, który chce pięć miejscowości gminy Żelazków przyłączyć do Kalisza, bez żadnych rozmów. Dlatego najlepszą obroną jest atak i my podjęliśmy na mocy artykułu 4b o samorządzie (który mówi o szczegółowej procedurze poszerzenia granic dop.aut.), uchwałę o przyłączeniu gminy Kalisz – mówi nam Sylwiusz Jakubowski, wójt Żelazkowa.
Drugim krokiem będą konsultacje społeczne. W ankietach umieszczonych w instytucjach publicznych i w internecie mieszkańcy gminy będą mogli wypowiedzieć się czy są za przyłączeniem Kalisza do Żelazkowa czy nie. – Procedura trwa do końca marca. W zależności od wyników konsultacji albo będzie złożony wniosek do ministra spraw wewnętrznych i administracji albo nie będzie złożony – mówi wójt.
Przypomnijmy, że po burzliwym nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej prezydent Grzegorz Sapiński zgodził się na ustępstwa w sprawie ubiegania się o poszerzenie granic Kalisza. 25 stycznia Rada Miejska Kalisza jednogłośnie przyjęła uchwałę z poprawkami, która wyraża wolę Rady Miejskiej do powiększenia obszaru miasta i zorganizowania konsultacji z kaliszanami (konsultacje z mieszkańcami gmin może przeprowadzić tylko samorząd danej gminy), ale nie oznacza to wszczęcia procedury. Nie będzie zatem jeszcze wniosku do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w tej sprawie, a o tym, które miejscowości miałyby zostać przyłączone do Kalisza zdecyduje specjalnie powołany zespół roboczy ds. ewentualnego poszerzenia granic administracyjnych Kalisza.
A to oznacza, że gorący konflikt, dziś uciszony, może znowu powrócić. Wnioski o poszerzenie granic administracyjnych miasta składa się do ministerstwa do końca marca danego roku. Dla Kalisza pierwszy dostępny zatem termin to marzec 2019 roku.
AG, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze