Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zamieniła piwnicę w wysypisko śmieci. Bo w mieszkaniu zabrakło już miejsca

Starą deskę do prasowania, puste butelki, ubrania i wszystko inne, co tylko może się „przydać” zgromadziła w korytarzu piwnicznym mieszkanka osiedla Widok. Ze swoimi „skarbami” przeniosła się do wspólnej części nieruchomości, bo w użytkowanych przez nią mieszkaniach przestały się już mieścić. Interweniowała straż miejska, która wywiozła składowane przedmioty busem.
Zamieniła piwnicę w wysypisko śmieci. Bo w mieszkaniu zabrakło już miejsca

Kobieta wspólnie z konkubentem zawaliła śmieciami najpierw zajmowane przez nich mieszkania, a gdy tam zabrakło miejsca, zaczęła składować je w piwnicy. A konkretnie w korytarzu, z którego korzystają także inni mieszkańcy budynku. – To ponad 60-letnia kobieta, cierpiące na patologiczne zbieractwo.  Kilka wcześniejszych działań wobec niej, nakazujących uprzątnięcie piwnicy, nie przyniosło skutku, dlatego zarządca nieruchomości zdecydował o usunięciu odpadów – mówi Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej Kalisza.  – Odpady zostały załadowane na busa i wywiezione. Oczywiście tylko te z piwnicy, ponieważ na to, co ta pani ma w mieszkaniach nie mamy już wpływu.

Patologiczne zbieractwo (fachowo zwane syllogomanią) to zaburzenie polegające na nabywaniu, zbieraniu, gromadzeniu oraz trudnościami z pozbywaniem się rzeczy nieużytecznych lub o małej wartości. Powoduje dezorganizację życia społecznego i zawodowego bądź obniżenie ich poziomu, a także ograniczenie przestrzeni życiowej chorego. W konsekwencji nie może on korzystać z pomieszczeń mieszkalnych zgodnie z ich przeznaczeniem. Osoby cierpiące na tę przypadłość swoim zachowaniem powodują często zagrożenie pożarowe i epidemiologiczne.

Korytarz po uprzatnięciu śmieci

MIK, fot. SMK


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 13°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama