Na specjalną lekcję wychowania fizycznego do Pleszewa przyjechali: Greg Surmacz, Michał Kierlewicz, Grzegorz Kulka oraz Patryk Pankowiak - kierownik drużyny. Koszykarze mówili o zespole i jego historii. Potem była rozgrzewka. Taka sama, jak na prawdziwym treningu. - Najpierw zawodnicy przeprowadzili podania oburącz w dwójkach w biegu zakończone rzutem do kosza, potem były podania oburącz w biegu i oburącz z kozłem również zakończone rzutem. Na koniec podania jednorącz zakończone rzutem do kosza - wylicza Adrian Popławski, nauczyciel w-fu w Centrum i zarazem komentator spotkania.
Nie zabrakło też zbiórek z tablicy i przejścia do ataku szybkiego czyli tzw. kontrataku. Odbył się również konkurs rzutów za 3 punkty oraz konkurs rzutów wolnych w eliminowaniu przeciwnika, w którym wzięło udział 8 uczniów z Centrum.
Wśród młodzieży z Centrum najlepsi okazali się Patryk Gronek i Magdalena Walendowska. Jednak największą atrakcją wzbudzającą sporo emocji był minimecz koszykówki - zawodnicy BM Slam kontra młodzież z Centrum Kształcenia i Wychowania OHP. Przeciwko trzem zawodowym koszykarzom wspieranym przez kierownika drużyny stanęło czworo podopiecznych placówki. Spotkanie trwało do zdobycia 10 punktów przez jedną z drużyn. I tu na wysokości zdania stanęła reprezentacja ostrowskiej Stali. - Moglibyśmy dać młodzieży fory, ale tak naprawdę nie o to chodzi. Chcieliśmy, aby pokazali się z jak najlepszej strony i znaleźli w sobie ducha walki. I myślę, że to się udało - uważa Greg Surmacz, grający na pozycji skrzydłowego w zespole BM Slam.
Podobnego zdania są pozostali zawodnicy trzeciej, najlepszej drużyny koszykarskiej w kraju. Według Michała Kierlewicza - na co dzień rozgrywającego i skrzydłowego Grzegorza Kulki- koszykówka jest sportem uniwersalnym. Jeśli ktoś chce grać rekreacyjnie - nic nie stoi na przeszkodzie, aby to robić. Według sportowców gry zespołowe wzmacniają charakter i uczą współpracy, również w życiu codziennym.
Spotkanie z koszykarzami BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski odbyło się w nowowyremontowanej sali sportowej należącej do CKiW. - Wizyta ostrowskich zawodników to kolejny element działającego w naszej placówce Klubu Olimpijczyka. Bardzo się cieszę, że elita polskiej koszykówki pojawiła się w naszym Centrum i spotkała z młodzieżą. Jestem również mile zaskoczony reakcją naszych podopiecznych, którzy bardzo chętnie stanęli w szranki z zawodowcami i nie mieli z tego powodu żadnych kompleksów - dodaje Krystian Piasecki, dyrektor Centrum.
To było pierwsze spotkanie BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski z młodzieżą z Centrum, jednak kierownik drużyny Patryk Pankowiak już zadeklarował, że nie ostatnie i wyraził chęć kontynuowania współpracy z pleszewską placówką.
AW, CKiW OHP
Napisz komentarz
Komentarze