Zgłoszenie o pożarze strażacy odebrali po godz. 15.00 w czwartek, 14 lutego. Na miejsce zadysponowano sześć zastępów straży oraz pogotowie gazowe i energetyczne, które na czas działań odłączyły w budynku media. – 0kazało się, że w kamienicy między ulicami Przechodnią a Parczewskiego doszło do pożaru sadzy w kominie. Pożar wybuchł od kominka w mieszkaniu na drugim piętrze – mówi st. kpt. Radosław Marek, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. – Trudność tej akcji polegała na tym, że panowała duża temperatura, a budowa komina była skomplikowana. Użyliśmy bardzo dużo piasku i dopiero po prawie dwóch godzinach udało się nam ugasić pożar. Gdyby wezwanie przyszło pół godziny później, poddasze mogło się zająć się ogniem, bo już deski na poddaszu były gorące – dodaje.
W zdarzeniu nie ucierpiał żaden z lokatorów. Po zakończeniu akcji wszyscy wrócili do swoich mieszkań.
MIK, fot. MS
Napisz komentarz
Komentarze