Zdarzenie miało miejsce w piątek, 8 marca przed godz. 7.00 na trasie Tykadłów – Żelazków. – Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący volkswagenem Passatem nie dostosował prędkości do warunków na drodze i najechał na tył ciągnika – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Na skutek uderzenia ciągnik wpadł do rowu i dachował, przygniatając kierującego nim 48-latka.
Strażacy przez kilkadziesiąt minut próbowali uwolnić mężczyznę. Używali urządzeń hydraulicznych, jednak ostatecznie rozkopali podłoże i wyciągnęli kierowcę powstałym pod pojazdem tunelem.
Mieszkaniec Tykadłowa może mówić o dużym szczęściu, bo podróżował traktorem C330 bez kabiny. Maszyna ułożyła się tak, że nie zrobiła kierowcy większej krzywdy; po wydobyciu go spod wraku chodził i był komunikatywny. Na razie nie wiadomo jednak, jakie odniósł obrażenia. Wstępnie policja wykonuje czynności jak przy wypadku drogowym. – Kierowcy volkswagena zatrzymano uprawnienia do kierowania. To 49-latek z powiatu kaliskiego – dodaje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
Wypadek pod Żelazkowem. Mężczyzna przygnieciony traktorem
Opublikowany przez faktykaliskie.pl Czwartek, 7 marca 2019
Droga Żelazków - Tykadłów jest zablokowana. Policja zorganizowała objazdy.
AW, MIK, fot. MS
Napisz komentarz
Komentarze