poniedziałek, 30 września 2024 07:25
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Gruz i pył. Muzeum zaczyna wielki remont

Najpierw wielkie odzieranie murów do cegieł, później wielka odbudowa. Metamorfoza – według zapowiedzi – ma stworzyć nowoczesną i funkcjonalną oraz logiczną przestrzeń wystawienniczą. Kaliskie muzeum doczekało się remontu. Łatwo nie było – najpierw placówka nie dostała dofinansowania z ministerstwa, później były problemy z wykonawcą, ale po wyrastających jak grzyby po deszczu problemach ma być już tylko lepiej.
Gruz i pył. Muzeum zaczyna wielki remont

Przebudowane będzie wszystko. Najstarsza, pochodząca z pierwszej połowy XIX wieku część, oraz ta dobudowana już ponad 100 lat później. Zniknie część ścian, a tym samym pojawią się nowe przestrzenie, inne będą dostawione tak, by wygospodarować dodatkowe pomieszczenia. Powstaną trzy strefy – archiwalna w piwnicach, na dwóch kolejnych kondygnacjach wystawiennicza oraz na samej górze biurowa. - Wypruwamy wszystko, co jest możliwe w tym muzeum. Zmieniamy funkcje pomieszczeń. Przebudowujemy pomieszczenia, przebudowujemy piwnice. Instalujemy cały system z zabezpieczeniem wilgociowym piwnic i murów – zdradza Sylwia Kucharska, dyrektor Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej. - W piwnicach zaplanowane są magazyny zbiorów. Pierwsze piętro poświęcone będzie tylko wystawom i ostatnie zostanie wykorzystane na biura muzeum. Teraz wszyscy pracownicy mieli takie pokoje dostawki. Jedna osoba była w tej części, druga w następnej.

Jednak zanim będzie luksusowo, będzie pobojowisko. Kompleksowy remont wykona firma z Ostrzeszowa, która została wybrana z wolnej ręki. Trzy przetargi, które ogłosiło muzeum zakończyło się fiaskiem. Firmy albo nie były zainteresowane, albo ich oferty przekraczały możliwości finansowe placówki. Wykonawcę udało się wybrać po wielu pertraktacjach, które zakończyły się podpisaniem umowy. A prace zaczną się w sierpniu. -  Na początku będą to prace przygotowawcze, bo trzeba najpierw zdemontować pewne elementy, które później mają być wykorzystane ponownie – zdradza Krzysztof Fabisz, przedstawiciel Grupy K&K, która ma czas do października 2020 roku, by podołać wyzwaniu. - Zakres prac jest duży. Mamy wymianę całej instalacji grzewczej, instalacji elektrycznej, przebudowę wnętrza tego budynku remont dachu, remont stolarki okiennej, czyli renowacja stolarki okiennej. To na pewno jest duże wyzwanie dla nas, ale mamy doświadczenie w różnych inwestycjach - zapewnia Krzysztof Fabisz.

Firmy z ostrzeszowskiej grupy mają m.in. na koncie prace w pałacu w Lewkowie oraz przy zabytkowym budynku przedszkola w Odolanowie. Obie inwestycje były współfinansowane z pieniędzy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. W przypadku remontu kaliskiego muzeum samorząd miał dać 7,5 miliona złotych wkładu własnego do pieniędzy zdobytych przez placówkę z Ministerstwa Kultury. Projekt dofinansowania opiewał na 20 milionów złotych o pozwolić jeszcze na prace na Zawodziu i w Russsowie. Tych pieniędzy Muzeum Okręgowemu Ziemi Kaliskiej nie udało się pozyskać. Dlatego to co miało być wkładem własnym, stało się kwotą całej inwestycji. - Zdecydowaliśmy, że te pieniądze zostawiamy w Kaliszu i że te pieniądze będą przeznaczone na remont oczywiście elementu czyli tego budynku – wyjaśnia Włodzimierz Mazurkiewicz z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.

Kiedy zakończą się prace budowlane, muzeum zacznie wracać na stare śmieci. Wtedy też będą przygotowywane nowe wystawy stałe, na których zaprezentowane będą zbiory wszystkich działów – nie jak do tej pory archeologicznego i historycznego.

AW, zdjęcia autor  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama