Dyżurny PSP w Krotoszynie otrzymał informację o dachowaniu samochodu osobowego oraz możliwym potrąceniu motocyklisty w tym zdarzeniu kilka minut po północy z soboty na niedzielę. Na miejsce zadysponował dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Krotoszynie oraz pojazdy z jednostek OSP Zalesie Wielkie oraz OSP Kobylin. -Po przybyciu na miejsce zdarzenia jednostek ochrony przeciwpożarowej, Kierujący Działaniami Ratowniczymi przeprowadził rozpoznanie w wyniku którego ustalił, że samochód osobowy zjechał poza obręb jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd rozpadł się na dwie części i pozostał na dachu w polu. Kierowca samochodu marki BMW samodzielnie opuścił uszkodzony środek transportu. Równocześnie z Jednostkami Ochrony Przeciwpożarowej na miejsce dotarły służby medyczne oraz funkcjonariusze Policji – informuje asp. Mateusz Dymarski, z PSP w Krotoszynie. - Działania straży pożarnej w pierwszej fazie polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca wypadku.
Kiedy pracownicy pogotowia ratunkowego udzielali pomocy kierowcy BMW, które rozpadło się na drzewie strażacy i policjanci przeszukiwali drugiego uczestnika wypadku – motocyklisty, o którym była mowa w zgłoszeniu. Takiej osoby nie odnaleźli. Mężczyzna, który ucierpiał w wypadku został przetransportowany do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Interwencja straży pożarnej trwała łącznie 1 godzinę i 54 minuty.
AW, Opracowanie: asp. Mateusz Dymarski, zdjęcia: JRG PSP Krotoszyn
Napisz komentarz
Komentarze