Zgłoszenie o dymie wydobywającym się z pustostanu wpłynęło w poniedziałek, 7 października około godz. 9.30. – Strażacy, którzy przybyli na miejsce przy pomocy pilarek do drewna otworzyli bramę i weszli do środka wyposażeni w aparaty ochrony dróg oddechowych. Okazało się, że w budynku palą się materace, szmaty, odzież itp. materiały – mówi asp. Szymon Zieliński, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej. – Po ugaszeniu ognia strażacy przeszukali budynek pod kątem osób poszkodowanych lub bezdomnych. Nikogo nie znaleziono.
Przed zakończeniem akcji obiekt sprawdzono jeszcze przy użyciu kamery termowizyjnej. Była to już kolejna interwencja ratowników w tym miejscu.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze