Jako pierwsza ideę powstania zielonych przystanków przedstawiła w maju tego roku w swojej interpretacji do prezydenta Karolina Sadowska, radna Stowarzyszenia Samorządny Kalisz. Po kilku miesiącach pomysł zaczęto wprowadzać w życie. Stelaże i skrzynie dla roślin pnących pojawiły się na początek w czterech punktach: przy ul. Parczewskiego, Górnośląskiej, pl. Jana Pawła II i na Złotym Rogu.
Koszty poniesione dotychczas na realizację zielonych przystanków wyniosły 8,5 tysiąca złotych. Dodatkowo na zazielenienie jednego przystanku wydane zostanie nieco ponad 2 tysiące złotych.
MIK, fot. Fb/Krystian Kinastowski - Prezydent Kalisza
Napisz komentarz
Komentarze