Dym papierosowy unoszący się nad grobami przeszkadza osobom odwiedzającym nekropolie. Problem ten zgłosił władzom miasta Roman Piotrowski, radny PiS. - W związku z interwencją mieszkańców, uprzejmie proszę o umieszczenie na cmentarzach znaków o zakazie palenia papierosów – napisał w interpelacji do prezydenta. Czy jest to konieczne?
Nie dotyczy cmentarzy
15 listopada 2010 roku weszła w życie ustawa zabraniająca palenia wyrobów tytoniowych w miejscach publicznych i miejscach dostępnych dla publiczności. To m.in. przystanki autobusowe, szkoły, lokale gastronomiczne czy zakłady pracy. Na tej liście nie ma cmentarzy. Podobnie było z ustawą antyalkoholową; wówczas nekropolie również nie były ujęte w treści przepisów, co znacznie ograniczało możliwość reagowania na sygnały mieszkańców odnośnie spożywania alkoholu na terenie cmentarzy. W Kaliszu problem ten uregulowano prawem miejscowym. – Jednak kwestia palenia papierosów nie jest uregulowana – przyznaje Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej Kalisza. - Dlatego uważam, że taka tabliczka z prośbą o niepalenie tytoniu powinna być dobrym sygnałem dla mieszkańców, że szczególnie teraz - w okresie Wszystkich Świętych ten dym może innym przeszkadzać. Natomiast sam zakaz musi wynikać z konkretnych przepisów – dodaje.
Mieszkańców o niepalenie można więc tylko poprosić i w odpowiedzi na interpelację wiceprezydent Grzegorz Kulawinek zapewnił, że „w obrębie Cmentarza Komunalnego umieszczone zostaną tabliczki, iż uprasza się osoby przebywające na cmentarzach o niepalenie tytoniu”.
Kaliszanie o paleniu nad grobami
Sami kaliszanie również nie pochwalają palenia nad grobami. - W mojej rodzinie nikt nie pali, a na cmentarzu tym bardziej – mówi nam jedna z kobiet napotkanych na Cmentarzu Komunalnym. - No raczej powinno się jakoś utrzymać tę tradycję niepalenia. Są miejsca, można iść pod śmietnik, można wyjść przed cmentarz i zapalić, a nie przy grobie. Nie pochwalam tego – wtóruje jej inna, a kolejna kaliszanka dodaje: - Sama jakaś inteligencja wymaga tego, że to jest takie miejsce, gdzie się papierosów nie powinno palić.
Spotkaliśmy jednak osobę, która pozwoliła sobie na „dymka” na cmentarzu. - Wszystkich Świętych jest czy coś, to nie palę. Tylko dzisiaj po prostu idziemy myć grób i jesteśmy na luzie, ale przy grobach to nie - tłumaczyła.
KN, red. MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze