Wielkopolskie Centrum Onkologii w Poznaniu, którego filią jest Ośrodek Radioterapii w Kaliszu, otrzymało we wrześniu 10 mln zł dofinansowania z Ministerstwa Zdrowia w ramach Narodowego Programu Leczenia Chorób Nowotworowych. Za te pieniądze zostanie zakupiony nowoczesny sprzęt do walki z rakiem. Do kaliskiego ośrodka przy ul. Kaszubskiej, a dokładniej do uruchomionego tu dwa lata temu stacjonarnego punktu profilaktycznej mammografii, trafi cyfrowy mammograf. – Wykonuje on bardzo szczegółowe zdjęcia. Potrafi wyłapać guzki w wielkości jednego czy trzech milimetrów, a to jest bardzo ważne, bo im wcześniej wykryty nowotwór, tym większe szanse na całkowite wyleczenie – mówi nam Justyna Lemiesz, technik elektroradiolog z Ośrodka Radioterapii w Kaliszu.
Cyfrowe zdjęcia od razu trafiają do systemu informatycznego Wielkopolskiego Centrum Onkologii, mogą być zatem szybko obejrzane przez specjalistę. Zdjęcia mammografem analogowym musiały być najpierw wywołane, a następnie dopiero wysłane do diagnostów.
Co ważne nowy sprzęt będzie służył również kobietom, które zachorowały na raka piersi i przeszły leczenie. W Kaliskiej radioterapii 30% pacjentów stanowią kobiety z nowotworem piersi. - Ten sprzęt do mammografii będzie pełnił dwojaką rolę: pierwsza to badania profilaktyczne obejmujące kobiety w wieku od 50-69 lat, które nigdy nie miały rozpoznanego raka piersi. Takie badanie wykonujemy co dwa lata, a druga to badanie pacjentek, które są po leczeniu raka piersi i u nich należy takie badania wykonywać raz do roku – mówi nam prof. dr hab. n. med. Dariusz Kowalczyk kierownik Ośrodka Radioterapii w Kaliszu.
Obecny mammograf analogowy od kwietnia stoi nieużywany. Nie dlatego, że się zepsuł, a dlatego, że nie ma kto opisywać zdjęć…. O sprawie pisaliśmy TUTAJ - Badania jechały do Poznania, gdzie nasi specjaliści na Garbarach je opisywali - wyjaśnia procedury Justyna Lemiesz. - Jeśli były jakiekolwiek wątpliwości, jeśli cokolwiek się działo na tyle, że lekarze chcieli wykonać dodatkowe badania, wtedy panie były zapraszane na diagnostykę pogłębioną do Poznania. Jeśli wszystko było ok., dostawały listy, że wszystko jest dobrze i żeby zgłosiły się za dwa lata. Ale kilka miesięcy temu, w kwietniu diagności opisujący zdjęcia z mammografii zrezygnowali z tej pracy. Brakuje takich specjalistów – mówi Justyna Lemiesz.
Punkt w ośrodku przy Kaszubskiej wznowi działalność wraz z uruchomieniem cyfrowego mammografu. Maszyna warta około miliona zł trafi do ośrodka pod koniec listopada, a zacznie służyć paniom od nowego roku.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze