Modernizacja trzech ulic w ścisłym centrum miasta to część dużego projektu „Kurs na rewitalizację”, na który Kalisz otrzymał prawie 10 mln zł unijnego wsparcia. Inwestycja zakłada odnowienie Plant, remont trzech miejskich budynków i przeznaczenie ich na cele kulturalno-społeczne oraz zadania drogowe – przebudowę trzech ulic: Piskorzewskiej, Śródmiejskiej i Zamkowej. Te dwie ostatnie staną się tzw. woonerfami.
Woonerfy to najprościej mówiąc - miejskie podwórce. Będzie to przestrzeń przeznaczona głównie dla pieszych i rowerzystów i choć w ograniczonym stopniu, również dla kierowców. Ulica zostaje przekształcona w taki sposób, by była przyjazna i atrakcyjna dla pieszych, rowerzystów i jednocześnie nadal mogły jeździć po niej samochody. Kierowca raczej się tu nie rozpędzi, bo przeszkodzą mu specjalne szykany. Woonerf ma parkingi, ale zdecydowanie mniej w porównaniu ze zwykła ulicą.
Absurd z szlifowaniem kostki
Miasto wiosną tego roku ogłosiło przetarg na przebudowę Śródmiejskiej, Zamkowej i Piskorzewskiej. Na ten cel samorząd miał zarezerwowane 3 mln 350 tysięcy zł. Zgłosiła się jedna firma i wyceniła swoje prace na …. 8 mln 750 tysięcy zł.
Jednym z powodów tak wysokiej oferty była konieczność sprostania standardom budowy dróg i chodników w centrum Kaliszu – zasad opracowanych i wprowadzonych w minionej kadencji. Znalazły się tam absurdalne zapisy np. szlifowania z sześciu stron kostki granitowej.
Takie wytyczne określił m.in. konserwator zabytków. Mogły one nie tylko wystraszyć wykonawców, skoro do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma, ale przede wszystkim wpłynąć na wysokość składanych ofert. Dlatego utrudniający inwestycję zapis zmieniono – kostka ma być szlifowana tylko z jednej strony. To wystarczy, by nawierzchnia stała się wygodniejsza dla pieszych.
Kiedy woonerfy?
Do drugiego przetargu zgłosiło się kilka firm. Najkorzystniejszą ofertę zaproponowało konsorcjum firm z Koźminka: 5 mln 350 tysięcy zł. To więcej o 2 mln zł niż miało wstępnie zabezpieczone miasto. Samorząd musiał znaleźć jednak dodatkowe środki i niebawem podpisze umowę z wykonawcą.
Firma od terminu zawarcia umowy będzie miała maksymalnie kwartał na zakończenie prac związanych z koncepcją projektową i kolejne trzy miesiące na przygotowanie niezbędnych dokumentów i opracowań. Odnowione ulice mają być gotowe najpóźniej do końca 2020 roku.
AG, wizualizacje: Urząd Miasta Kalisza
Napisz komentarz
Komentarze