W sierpniu ub.r na terenie gminy Ostrów Wlkp. 24-latek dostał się do kościoła, wybijając i niszcząc witraż w okrągłym oknie. Proboszcz oszacował wówczas straty na 1 600 zł, nie licząc 100 zł, które ukradł sprawca. Tyle bowiem młody mężczyzna znalazł w dwóch metalowych kasetach wmontowanych w ścianę, które także zniszczył.
W czerwcu br. 24-latek ponownie włamał się do tej samej świątyni. Znowu zbił witraż, powodując szkodę w wysokości 1000 zł, ale tym razem nie znalazł w kościele żadnych pieniędzy. Lepiej poszło mu natomiast w kiosku z kwiatami, z którego ukradł 300 zł w gotówce oraz papierosy, słodycze i telefon komórkowy o takiej samej wartości.
Złodziej był już wcześniej karany i obecnie zarzucono mu działanie w warunkach tzw. „recydywy specjalnej podstawowej”. Grozi mu od 1 roku do 10 lat więzienia. Prokuratura przesłała właśnie do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
MIK, fot. int.
Napisz komentarz
Komentarze