Klub Muzyczny i Restauracja Richmond został otwarty 23 listopada ubiegłego roku. Od tego czasu przez siedem dni w tygodniu restauracja Richmond dba o podniebienia swoich gości, a w weekendy młody i kreatywny zespół spełnia oczekiwania najbardziej wymagających klientów. - Przez rok organizowaliśmy wiele imprez tematycznych, zapraszaliśmy różne gwiazdy do naszego lokalu. Jeżeli chodzi o wydarzenia, które cieszyły się największą popularnością to były imprezy dla pań, impreza w kolorze białym i czarnym, a przez ostatni miesiąc mieliśmy Octoberfest – mówi Damian Rutkowski, manager Richmond Music Club & Restaurant.
To tylko wybrane eventy, które przez rok przyciągnęły do Richmond ponad 30 tysięcy osób. - Lokal na poziomie - tak najkrócej można opisać klub Richmond – mówi Damian, jeden z gości klubu. - Jest wspaniale, cudownie się bawię. Przyjadę tutaj z matką, teściową i z dziećmi. Będę tu mieszkał cały czas. Jedzenie przepyszne, napoje wspaniałe, jest naprawdę cudownie - dodaje Marcin.
O warstwę muzyczną w klubie od początku dbają dj Anioł i dj Skovroni. Ale Richmond to także występy znanych artystów różnych gatunków. - W lokalu występował m.in. znany akordeonista Mariusz Ambrożuk, saksofonista Marcin Pesos Stachowiak i Aretha Chmiel, wiolonczelistka Mona – dodaje manager klubu.
Podczas dwudniowej imprezy urodzinowej, gości Richmond raczył swoimi hitami Norbi. Publiczność usłyszała m.in. takie przeboje jak „ Kobiety są gorące” czy „Rozbujaj się jeszcze raz”.
Richmond w następny rok działalności wkracza z kolejnymi wyzwaniami i nowymi gwiazdami. Przed klubem organizacja mikołajkowej imprezy w towarzystwie znanego wokalisty Rafała Brzozowskiego i wyjątkowego Sylwestra all inclusive.
Ewelina Samulak, fot. Adrian Stawski Fotografia
Napisz komentarz
Komentarze