To jedna z największych giełd w regionie. Sprzedawcy i kupujący przyjeżdżają nie tylko z południowej Wielkopolski, ale często z powiatów na południu województwa oraz tych sąsiadujących – łódzkiego i dolnośląskiego. Dodatkowo można kupić rowery, których wysyp pojawia się właśnie teraz, wczesną wiosną. Obok pojazdów są stoiska ze starociami, meblami, odzieżą i artykułami spożywczymi. Bez względu na porę roku i pogodę giełda przyciąga sporo osób, które kręcąc się między stoiskami, spędzają na niej sporo czasu. W najbliższą niedzielę będą musieli obyć się bez tego punktu w swoim rozkładzie dnia.
Zarządca Giełdy Kaliskiej postanowił, że od rana ta będzie nieczynna. Jak na razie bez zmian odbywać będzie się handel popołudniowy. Wtedy plac zamienia się w miejsce handlu warzywami i owocami. – „W odpowiedzi na liczne zapytania użytkowników giełdy owocowo- warzywnej informujemy, że pracujemy BEZ ZMIAN!! – informuje na swoim profilu facebookowym Giełda Kaliska, ale równocześnie zastrzega, że w każdej chwili plany mogą się zmienić. - Mając na względzie kryzys epidemiologiczny, na bieżąco monitorujemy sytuację w kraju i w przypadku pojawienia się nowych okoliczności zostaniecie Państwo o tym poinformowani”.
W sobotę miejskie ryneczki – przy Tęczy, na Legionów i przy Rondzie Westerplatte, działały jak zwykle.
AW, zdjęcie Giełda Kaliska
Napisz komentarz
Komentarze