Pozytyw i negatyw twarzy z Całunu. Fot. wikipedia
Pierwszy raz od 7 lat
Oryginał znajduje się katedrze turyńskiej w Kaplicy Całunu. I bardzo rzadko można go zobaczyć. Przechowywany jest w specjalnej szkatule, za szybą. Tak by czynniki zewnętrzne nie miały wpływu na stan materiału, którym według religii chrześcijańskiej zostało przed złożeniem do grobu owinięte ciało Chrystusa.
Pierwszy raz wierni i ciekawi tej relikwii na całym świecie mogli zobaczyć Całun Turyński dzięki transmisji z katedry 23 lipca 1973 roku. Ostatni raz ikonę Wielkiej Soboty, jak nazwał szatę Benedykt XVI, można było zobaczyć na własne oczy w 2013 roku dzięki decyzji, którą papież podjął tuż przed rezygnacją z funkcji ojca Kościoła. Było to wydarzenie wyjątkowe, bo drugie w historii. Rok później Całun Turyński świat obejrzał online. Po 7 latach przerwy kolejna taka możliwość będzie dzisiaj - w Wielką Sobotę 2020 roku.
Wyjątkowe święta
Tegoroczne święta wielkanocne są inne niż wszystkie wcześniejsze. Pandemia koronawirusa sprawiła, że nie będzie tradycyjnych święceń pokarmów, nie będzie kultywowanych z pieczołowitością odwiedzin kościołów i modlitw przy grobach Jezusa, nie będzie mszy rezurekcyjnej, w trakcie której wierni wspominają cud zmartwychwstania. Tym razem celebracja Wielkiej Nocy będzie kameralna i zamknie się w czterech ścianach domów chrześcijan, którym naprzeciw wychodzi technologia.
W mediach i internecie można znaleźć tekst błogosławieństwa pokarmów, a większość parafii transmituje nabożeństwa. Sytuacja jest wyjątkowa, więc pokazany zostanie także Całun Turyński. Nadzwyczajne wystawienie płótna zapowiedział przed tygodniem Cesare Nosiglia, arcybiskup Turynu. W Wielką Sobotę od godziny 17.00 będzie on celebrował modlitwę przed Całunem, która będzie transmitowana na cały świat. - Nadzwyczajne wystawienie Całunu Turyńskiego odbędzie się w kaplicy, w której przechowywana jest ta relikwia. Pozostanie za szybą, ale dzięki transmisji telewizyjnej będzie można go kontemplować. O pomoc w organizacji wydarzenia została poproszona wspólnota modlitwy Taize, z którą archidiecezja turyńska już współpracuje przy przygotowaniach najbliższego Europejskiego Spotkania Młodych w Turynie. Czuwanie przy Całunie będzie transmitować kanał na YouTube duszpasterstwo młodzieży archidiecezji turyńskiej (Ufficio di Pastorale Giovanile - strona ma także wersję polskojęzyczną) – informuje na swojej stronie internetowej Archidiecezja Warszawska.
Ikona wiary
Całun Turyński to jedna z najważniejszych relikwii chrześcijan. Według wierzeń w materiał zostało owinięte, przed złożeniem do grobu, ciało ukrzyżowanego Chrystusa. Obraz, który na materiale pozostał powstał za pomocą promieniowania, którego od wieków nie potrafią wytłumaczyć naukowcy. Widać na nim ślady po koronie cierniowej, której w czasach Chrystusa nie stosowano, ale z przekazów biblijnych zbawicielowi ją nałożono. Odbiło się także ponad 600 ran kłutych, które według badaczy zadały dwie osoby.
Dla wierzących płótno jest ikoną wiary, ale dla osób niewierzących może być symbolem tragicznej śmierci i okrucieństwa, jakie spotkało osobę, którą widać na materiale. Tajemnicę Całunu Turyńskiego od lat próbują rozwiązać naukowcy wielu dziedzin. Wiele też napisano na jego temat, a my polecamy serię wykładów Krzysztofa Sadło, które można znaleźć na kanale Polskiego Centrum Syndonologicznego poświęconych właśnie tej relikwii (tutaj).
Kopia Całunu w kościele Ojców Jezuitów
Swój Całun Turyński ma także Kalisz. Kopia relikwii trafiła do kościoła Ojców Jezuitów w 2003 roku. Zdjęcie o wymiarach zgodnych z oryginałem - 437 cm wysokości i 113 cm szerokości – wykonane na folii fotograficznej i wtopione w materiał, pobłogosławił św. Jan Paweł II, a wprowadził do kościoła ks. bp Stanisław Napierała. Obok całunu, w kaliskim kościele Jezuitów wisi obraz Chrystusa Zmartwychwstałego, namalowany pod dyktando ks. Sopoćki. Porównanie twarzy z obrazu i płótna daje ten sam wizerunek.
AW, zdjęcia arch.
Napisz komentarz
Komentarze