Do wypadku doszło w poniedziałek, 17 sierpnia nad ranem, około 3:30. Ratownicy po przyjeździe na miejsce zastali rozbity samochód – luksusowe maserati (warte około 600 tysięcy zł) i cztery osoby będące poza pojazdem.
Jak przekazuje prokuratura – maserati jechało ulicą Szlak Bursztynowy od ul. Częstochowskiej w kierunku ulicy Łódzkiej. Kierowca na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w przydrożną latarnię, następnie spadł ze skarpy i uderzył w drzewo.
Samochodem podróżowały 4 osoby: 23-letni kierowca, 21-letnia kobieta, 33-letni mężczyzna oraz 35-letni mężczyzna. W wyniku wypadku rozległych obrażeń doznała 21-letnia pasażerka. Jej stan lekarze określali jako bardzo ciężki, a rokowania były niepewne. Jak przekazuje nam Paweł Gawroński, rzecznik prasowy kaliskiego szpitala – Kobieta po pobycie na OIOM-ie została przeniesiona na chirurgię. Od 4 września 21-latka jest w domu.
23-letni sprawca zdarzenia usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego, przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Śledczy wnioskowali o jego tymczasowy areszt, ale sąd nie wydał na to zgody. 23-letniemu Ukraińcowi grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
AG, fot. Pomoc drogowa Kowalczyk 24h
Napisz komentarz
Komentarze