62 – latek z gminy Blizanów prowadził ciężarowego Mercedesa na trasie krajowej nr 25. Około 15.30 na wyjeździe z Kokanina nagle zjechał z drogi, wpadł do rowu i uderzył w drzewo. Auto poruszało się wolno i siła uderzenia również była niewielka. Na miejscu zjawiła się policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. – Ratownicy medyczni uznali, że mężczyzna doznał zawału, dlatego zjechał z drogi – mówi Paweł Gawroński z kaliskiego szpitala.
Ekipa pogotowia podjęła reanimację na miejscu zdarzenia. Czynności ratujące życie kontynuowano jeszcze na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Mężczyzna jednak zmarł.
Próba reanimacji kierowcy TIR-a na ul. Obozowej (listopad 2014)
Do podobnego zdarzenia doszło w połowie listopada ubiegłego roku. Wtedy 50 – letni Rosjanin, kierowca TIR- a zasłabł na ul. Obozowej w kabinie swojego auta i zmarł mimo reanimacji. O tej sprawie pisaliśmy TUTAJ.
MS. fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze