Maszyny do szycia w Areszcie Śledczym w Ostrowie Wielkopolskim ruszyły w marcu. Jedna była na stanie placówki, dwie pożyczono. I tak zaczęło się wspomaganie służb medycznych oraz chorych i starszych podopiecznych instytucji społecznych. Dziennie więźniowie szyli nawet kilka tysięcy sztuk. - Szyjemy mniejsze ilości niż w pierwszym etapie pandemii natomiast jesteśmy przekonani, że w tych trudnych czasach każda ilość wyprodukowanych środków ochronnych ma znaczenie – mówi Michał Łuczkanin, rzecznik prasowy dyrektora ostrowskiego aresztu.
Materiały osadzonym przekazują Związek Zawodowy Więzienników oraz Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Kaliszu, której członkowie zajmują się dystrybucją maseczek do instytucji medycznych i społecznych. Akcja szycia organizowana jest w ramach programu readaptacji i akcji „Resort Sprawiedliwości pomaga”.
AW, zdjęcie AŚ w Ostrowie Wielkopolskim
Napisz komentarz
Komentarze