Zarzucane mężczyźnie znęcanie miało miejsce od 6 do 9 grudnia ub.r. na terenie gminy Perzów w powiecie kępińskim. Prokuratura oskarżyła mieszkańca Sycowa, że: „(…) umieścił gołębie w „żywołapce na ptaki szponiaste”, przez co naraził je na „atak drapieżnika”, a jednocześnie zmuszając do przebywania w nienaturalnej, wymuszonej pozycji, wystawił je na działanie czynników atmosferycznych, bez stałego dostępu do wody”.
Pułapka z przynętą w postaci żywych gołębi została znaleziona na polach uprawnych przez przedstawiciela Towarzystwa Ochrony Ptaków. - Wygląd i lokalizacja pułapki wskazywały, że stanowiła ona urządzenie kłusownicze przeznaczone do odłowu ptaków szponiastych, objętych ochroną gatunkową np. jastrzębi – informuje Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
42-latek przesłuchany w charakterze podejrzanego wyjaśnił, że zamierzał schwytać drapieżnego ptaka, który wyrządzał mu szkody w hodowli gołębi, a następnie przetransportować go w odległe miejsce. - Na powyższe działanie nie posiadał on stosownego pozwolenia – dodaje prokurator. Mężczyzna odpowie za znęcanie się nad zwierzętami – przestępstwo zagrożony grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
MIK, fot. int.
Napisz komentarz
Komentarze