Wszystko działo się przed godz. 11.00 we wtorek, 15 grudnia. – Otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkanki bloku przy ul. Podmiejskiej, że jej sąsiadka krzyczy o pomoc, ale nie może otworzyć drzwi. Na miejsce zadysponowano 3 zastępy straży pożarnej – mówi st. kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. – Strażacy otworzyli drzwi przy pomocy piły do stali. W mieszkaniu zastali 72-letnią lokatorkę, która była przytomna, jednak kontakt z nią był nielogiczny.
Kobieta ewidentnie wymagała pomocy medycznej. Do czasu przyjazdu karetki zaopiekowali się nią strażacy. Następnie przekazali ją pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. Mieszkanie kaliszanki zabezpieczyła policja.
MIK, fot. MS
Napisz komentarz
Komentarze