Strony przystały na propozycję wójta i17 grudnia zapadł wyrok w tej sprawie. – Sąd Rejonowy w Kaliszu uznał oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu wyczerpującego znamiona występku – wyjaśnia sędzia Michał Włodarek, wiceprezes Sądu Rejonowego w Kaliszu. - I za to wymierzył oskarżonemu karę w wysokości stu stawek dziennych, ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę 50 złotych. Orzekł także od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w wysokości 3 tysięcy złotych.
Sąd na poczet grzywny zaliczył Sylwiuszowi J. okres, jaki wójt po zatrzymaniu spędził w areszcie. Ten czas przeliczono na dwie stawki dzienne, czyli łącznie sto złotych. Oznacza to, że grzywna, jaką zapłaci samorządowiec wyniesie niespełna 5 tysięcy złotych plus nawiązka dla policjanta i koszty postępowania sądowego.
Zdarzenie miało miejsce we wrześniu ubiegłego roku w czasie Kaliskiego Marszu Równości. W trakcie kiedy parada przechodziła przez Główny Rynek, prowokowany przez kilka osób nietrzeźwy wójt zaczął się głośno zachowywać. Wtedy jeden z pilnujących porządku policjantów zwrócił mu uwagę, na co Sylwiusz J. uderzył go ręką w lewe przedramię WIĘCEJ.
W lipcu przed sądem zapadł też wyrok w innej sprawie, w której oskarżonym był wójt. Dotyczyła ona znęcania się nad rodziną i znieważenia interweniujących na posesji wójta strażaków. Sylwiusz J. do pierwszego zarzutu się nie przyznawał i ostatecznie został z niego uniewinniony. A za obrazę strażaków zasądzono mu 9 600 złotych kary WIĘCEJ.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze