Do incydentu doszło w środę o 7.00 rano. – Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca opla Astra stracił panowanie nad samochodem i na przejeździe kolejowym wpadł między dwa tory – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Policjanci powiadomili o zagrożeniu kolej, a strażacy pomogli w usunięciu auta. Na miejscu obecny był właściciel samochodu. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. – 42-latek zaprzeczał, że to on kierował autem. Został zatrzymany i po wytrzeźwieniu przyznał się jednak do winy. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu – dodaje asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
Kaliszaninowi grozi do 2 lat więzienia. Trwa gromadzenie materiałów w tej sprawie i niewykluczone, że mężczyzna odpowie także za sprowadzenie niebezpieczeństwa w ruchu pociągów.
MIK, fot. KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze