Do zdarzenia doszło 10 lutego po godz. 20.00. Do straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o osobie, pod którą zarwał się lód na rzece. - Na miejsce zadysponowano 4 zastępy z JRG 1 i 2 Kalisz oraz SGRWN Konin. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że częściowo w wodzie, a częściowo na lodzie znajduję się przytomny mężczyzna – relacjonuje mł. kpt. Szymon Zieliński, rzecznik prasowy kaliskiej straży pożarnej. - Działania straży poległy na wejściu dwóch ratowników zabezpieczonych w ubrania do pracy w wodzie i kamizelki ratunkowe na taflę lodu. Ratownicy z saniami lodowymi dotarli do osoby poszkodowanej, a następnie podjęli mężczyznę na sanie, które ściągnięto do brzegu.
Mężczyznę przetransportowano na brzeg przy teatrze, gdzie udzielono mu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Następnie zajęła się nim ekipa pogotowia ratunkowego, która zabrała poszkodowanego do kaliskiego szpitala. - Pan to 65-latek. Jak później wyjaśnił, wszedł na Prosnę, żeby się poślizgać - mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
W akcji ratunkowej uczestniczyło 16 strażaków.
MIK, fot. mł. ogn. Maciej Jakóbek
Napisz komentarz
Komentarze