Zgłoszenie o pożarze wpłynęło o godzinie 9:20 w czwartek, 11 marca. Do akcji zadysponowano zastępy z Krotoszyna, Rozdrażewa, Koźmina Wielkopolskiego i Chwaliszewa – w sumie 7 jednostek. - Podczas rozpoznania ustalono, że pali się w budynku produkcyjnym - stolarni. Pożarem objęte było pomieszczenie suszarni znajdujące się na poddaszu obiektu, w którym składowano i suszono sztaplowane drewno – informuje st. kpt. Tomasz Patryas, rzecznik prasowy krotoszyńskiej straży pożarnej. - Przed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej właściciel zakładu podjął nieskuteczną próbę gaszenia pożaru przy wykorzystaniu wody podawanej z węża ogrodowego. Duże zadymienie oraz wysoka intensywność spalania materiałów palnych utrudnia działania gaśnicze.
Aby dostać się do źródła ognia, strażacy musieli m.in. wykonać otwory w dachu. Akcja trwały 4,5 godziny. - W trakcie prowadzonych działań na bieżąco monitorowano obiekt pod kątem występowania ukrytych zarzewi ognia. Po usunięciu zagrożenia obiekt zabezpieczono dostarczonymi przez właściciela plandekami – dodaje : st. kpt. Tomasz Patryas. - Z uwagi na duże natężenie ruchu na drodze na miejsce dotarła policja, która na czas prowadzonych działań zamknęła drogę powiatową i zorganizowała objazdy. Ratownicy realizujący działania w strefie zagrożenia pracowali w sprzęcie ochrony układu oddechowego z zachowaniem zasad BHP.
Przyczyny pożaru wyjaśnia grupa dochodzeniowo - śledcza krotoszyńskiej policji.
MIK, fot. KP PSP Krotoszyn, Gazeta Krotoszyńska
Napisz komentarz
Komentarze