To tzw. szarpak, wprowadza on auto w poślizg. I nawet przy niewielkich prędkościach, nawet kierowca zawodowy może stracić kontrolę nad pojazdem.
Na torze Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy można ćwiczyć bezpiecznie, a każdy błąd poprawiać do skutku. A prawdziwa droga, błędów nie wybacza.
- Jak na razie to jestem zestresowany, bardzo trudno nie było, ale trzeba wiedzieć jak i kiedy co zrobić cały się trzęsę – mówi nam Krzysiek, kierowca z 6 miesięcznym stażem, chwilę po tym jak wysiadł z treningowej toyoty Aygo. - Wrażenia super, myślałem, że będzie gorzej. Najbardziej zaskoczył mnie szarpak, nie wiedziałem, że aż tak mocno mną zakręci, ale jak pan wytłumaczył mi co trzeba zrobić to już jakoś wychodziło – opowiada Mateusz, kierowca zawodowy, który w czwartek prowadził na torze model C- HR.
Wielu z tych kierowców to dzięki Tygodniowi Bezpiecznej Jazdy pierwszy raz zetknęli się z zagrożeniem, które może im się przytrafić w każdej chwili na publicznej drodze.
- Najczęściej są zaskoczeni sytuacją, która ich tutaj zastanie przy poślizgu, jak są mocno nieprzygotowani – wyjaśnia Tomasz Walczyński, instruktor WORD Kalisz, ODTJ. - Kiedyś też miałem zdarzenie drogowe, jakieś 15 lat temu, zimą nie zachowałem ostrożności, nawierzchnia była śliska, wpadłem w poślizg i wylądowałem na boku, w rowie. Nic się takiego poważnego nie stało, nikomu krzywdy nie zrobiłem ani sobie, dlatego teraz chciałem się trochę podszkolić. Słyszałem wcześniej o tym torze, czytałem o nim, ale nigdy nie było takiej możliwości - Wojciech Wojtkiewicz, kierowca, uczestnik Tygodnia Bezpiecznej Jazdy.
Nasza akcja miała wymiar praktyczny tutaj na torze, ale również edukacyjny, w naszych mediach wszystkie materiały promocyjne i instruktarzowe obejrzało grubo ponad pół miliona odbiorców.
Sława uznania należą się kierowcom, którzy wzięli udział w szkoleniach, oczywiście instruktorom Karolowi i Tomaszowi, ale i autom toyoty. Modele C- HR, Yaris i Aygo wytrzymały bezawaryjnie naprawdę ekstremalną jazdę.
Utrzymujemy status najbardziej popularnej marki samochodowej w Polsce, Toyota jest nie tylko znakiem niezawodności, profesjonalizmu, ale i dostępności samochodów – mówi Małgorzata Krzeszkiewicz, doradca klienta w Salonie Toyota Mikołajczak w Kaliszu.
Tego typu szkolenia, szczególnie dla młodych kierowców miały być obowiązkowe. Ustawa w tej sprawie powstała już osiem lat temu. Ośrodki ruchu drogowego pod względem technicznym przygotowały się do tych zmian, ale przepisy do dzisiaj nie zostały wcielone w życie.
- Chcemy dążyć do wyeliminowania śmiertelnych wypadków na drodze, to wszystko jest bardzo ważne i temu miały również służyć właśnie ODTJ- ty i ich tory jazdy, ja osobiście ubolewam nad tym, że tak długo musimy na to czekać, ale wierzę, że to nastąpi, ale póki co musimy zachęcać kierowców, by z własnej woli przychodzili, korzystali z tych szkoleń – mówi Sławomir Chrzanowski, dyrektor WORD w Kaliszu.
WORD oferuje tego typu kursy praktycznie codziennie, ceny zaczynają się już od 100 złotych i na pewno będą to dobrze zainwestowane pieniądze. Naprawdę warto.
MS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze