Do pierwszego przestępstwa doszło w kwietniu 2012 r. Mężczyźni odwiedzili wówczas dwa kaliskie oddziały banków, gdzie 64-latek zawarł dwie umowy: kredytu gotówkowego i pożyczki, na kwoty po 12 000 zł. – Uczynił to, wprowadzając pracowników banków w błąd co do swojego zatrudnienia i osiąganych dochodów, a także zamiaru wywiązania się ze zobowiązania spłaty pożyczki. Mężczyzna posłużył się sfałszowanymi przez drugiego z oskarżonych zaświadczeniami o zatrudnieniu i dochodach osiąganych w prowadzonym przez niego gospodarstwie rolnym, w którym faktycznie nie pracował – informuje Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
W podobny sposób wspólnicy wyłudzili w 2014 r. ponad 15 tys. zł. Żadnej pożyczki nie spłacili. – W trakcie śledztwa uzyskano dokumentację bankową związaną z wyłudzonymi pożyczkami, a także opinie pismoznawcze z badania zabezpieczonych dokumentów – dodaje Janusz Walczak.
Za sfałszowanie dokumentów oskarżonym grozi do 5 lat więzienia, a za oszustwo do 8 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze