Druga tura wyborów uzupełniających o fotel wójta odbyła się 12 kwietnia. Tego dnia mieszkanki gminy Sośnie, matka i córka, pojechały do miejscowości Szklarka Śląska. Cel miały jeden: przekonać dwie mieszkanki wsi nie tylko do wzięcia udziału w wyborach – co nie jest karalne, ale też do zagłosowania na konkretnego kandydata ubiegającego się o stanowisko wójta. - Przewiozły wskazane kobiety z miejsca ich zamieszkania do lokalu wyborczego, a także w zamian za oddanie głosu na konkretną osobę wręczyły im korzyść majątkową w postaci kawy – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Każda z pań dostała po jednej paczce kawy. Kobiety, które ją wręczyły już usłyszały zarzut wręczenia korzyści majątkowej osobie uprawnionej do głosowania. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Śledczy nadal badają sprawę . Agitatorki usłyszały zarzuty z artykułu 250 Kodeksu karnego, zgodnie z którym odpowiedzialność grozi też osobom, które korzyść przyjęły.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze