Fabryka WINIARY ma już blisko 75+letnią tradycję. Założył ją w 1941 roku na terenie dawnej osady Winiar na przedmieściach Kalisza, Alfred Nowacki – Niemiec polskiego pochodzenia. W zakładzie produkowano kostki bulionowe, susze warzywne i przyprawy do zup. Dziś z taśm produkcyjnych do sklepów trafia łącznie ponad 650 artykułów, w tym dla firmy najważniejszy: majonez. - Chciałabym podkreślić ważność jednego kluczowego składnika receptury, mianowicie oleju, ponieważ jest to 80 procent wsadu receptury. Zależy nam, by te surowce, które używamy do majonezu, były jak najwyższej jakości, bo one rzutują na całokształt i nadają majonezowi finalny smak – mówi Elżbieta Antczak, kierownik Wydziału Majonezu.
Z roku na rok jego spożycie rośnie. 20 lat temu fabryka WINIARY produkowała prawie 11 tysięcy ton majonezu. W 2014 roku było to już 36,5 tysiąca ton.
W ciągu ostatnich 20 lat firma Nestlé zmechanizowała, zinformatyzowała i zautomatyzowała cały zakład produkcyjny na łączną kwotę blisko 400 mln zł. Firma systematycznie inwestuje w fabrykę. Obecnie trwają prace przy modernizacji budynku odżywek. - To jest inwestycja, która jest związana z nowoczesną technologią hydrolizy stanowiąca know-how Nestlé. To jest nasza opatentowana metoda hydrolizowania, da nam to możliwość produkowania kaszek bez dodatku cukrów. To jest bardzo ważna sprawa – podkreśla Maciej Klęczek, dyrektor Fabryki WINIARY w Kaliszu.
W 2014 roku w fabryce w Kaliszu wyprodukowano blisko 70 tys. ton produktów, które trafiły na polski rynek i kolejne kilka tysięcy ton na eksport.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze