Impreza rozpoczęła się o 16.00 na Polach Marsowych przy hali Kalisz Arena. Po farbę, torebka jednego koloru kosztowała 10 zł, ustawiały się długie kolejki. Wspólny wyrzut całej palety barw zaplanowano na 17.00, ale wielu niecierpliwych już wcześniej wysmarowało się w barwy tęczy.
Na ogrodzonym placu zgromadziło się kilkadziesiąt osób. Prawie tyle samo obserwowało całe wydarzenie. Równo o 17.00 farby z torebek wyrzucono w powietrze tworząc kolaż barw zmieszany z ludzkimi uśmiechami i wrzaskami bawiących się kaliszan. Takich kolorowych eksplozji odbyło się tam dziś kilka.
Festiwal kolorów odwiedza różne miasta w Polsce. Ostatnio był m.in. w Sieradzu. Twórców tej inicjatywy zainspirowało hinduistyczne święto radości Holi. Farby używane do tej zabawy powstały z naturalnych składników i jak przekonują organizatorzy Kolor Fest Kalisz nie są zagrożeniem dla ludzi.
MS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze