Reklama
Reklama dotacje dla firm
Reklama
Reklama

Zwycięski start Prosny. Udany debiut trenera FOTO

Od pewnego zwycięstwa sezon 2015/2016 w rozgrywkach A-klasy grupy 1 zaczęli piłkarze kaliskiej Prosny. W niedzielę na boisku przy ulicy Łódzkiej gospodarze ograli Błękitnych Spartę Kotlin 3:1. Z wygranej zadowolony był przede wszystkim trener Mateusz Żółtek, który oficjalnie zadebiutował w nowej roli.
Zwycięski start Prosny. Udany debiut trenera FOTO

Bohaterem spotkania okazał się Michał Balcerzak. Napastnik Prosny już po niespełna dwóch kwadransach miał na swoim koncie dwa gole. Najpierw ze stoickim spokojem wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości Robertem Sobczakiem, a nieco później dopełnił formalności przy wrzutce na krótki słupek.

 
Te dwa gole dały miejscowym nieco więcej swobody i pewności siebie. Popularny „Balon” jeszcze przed przerwą mógł nawet ustrzelić hat-tricka, ale tym razem posłał piłkę obok słupka. Mimo że Prosna miała inicjatywę i rzadko dopuszczała rywali w okolice swojego pola karnego, to nie uniknęła niepotrzebnego przestoju. Przytrafił się on kaliskiej drużynie na początku drugiej połowy, z czego przyjezdni skrzętnie skorzystali. W 58. minucie jednego z przeciwników nieprzepisowo powstrzymał Piotr Kliber, co skutkowało rzutem karnym, którego na gola zamienił Tobiasz Konieczny. – Na szczęście po stracie tej bramki potrafiliśmy odpowiednio zareagować, uspokoić grę, zaliczyć jeszcze jedno trafienie i dowieźć cenne trzy punkty do końca – wylicza trener Mateusz Żółtek.


 
Gola, który w zasadzie przesądził o inauguracyjnym triumfie biało-amarantowych, zdobył w 74. minucie Mateusz Jarczewski. Pomocnik kaliskiej jedenastki pewnym uderzeniem pod poprzeczkę sfinalizował akcję Tomasza Malinowskiego prawym skrzydłem i efektowne odegranie piętą w wykonaniu Balcerzaka. W końcówce rozmiary zwycięstwa mógł zwiększyć Marcin Łyskanowski, ale w dogodnej sytuacji strzelił obok bramki.


– Debiut w roli pierwszego trenera uważam za bardzo udany. Cieszy nas to, że już w pierwszej kolejce zdobyliśmy komplet punktów. Nasza gra wyglądała całkiem dobrze, mimo tego niepotrzebnego błędu w drugiej połowie – podsumował trener Żółtek.

 
Jak podkreśla szkoleniowiec, możliwości zespołu na tę rundę będzie można ocenić po kilku najbliższych tygodniach. – Wszystko wyklaruje się po paru kolejkach. Wtedy też okaże się, w którym tak naprawdę miejscu jesteśmy i co jeszcze musimy poprawić w naszej grze. Do drużyny dojdą jeszcze nowi zawodnicy. Na pewno wróci do bramki Adam Dwornik, z czego bardzo się cieszę. Rozmawiamy jeszcze z jednym zawodnikiem i zobaczymy, co przyniosą najbliższe dni – wyjawił Mateusz Żółtek.


Tymczasem w najbliższą niedzielę kaliski zespół ponownie wystąpi w roli gospodarza. Tym razem na boisku przy ulicy Łódzkiej przyjmie ekipę WKS-u Witaszyce. Początek spotkania tradycyjnie o godzinie 11:00.


Michał Sobczak



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 12°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama