Sprawa wzięła swój początek 17 sierpnia, kiedy to policja wkroczyła na teren jednej z posesji w gminie Opatówek. Wówczas policjanci zabezpieczyli ponad 2 kilogramy haszyszu, 50 gramów marihuany, blisko pół kilograma metamfetaminy oraz 200 sztuk gotowych do sprzedaży dopalaczy, a także 5,5 kilograma półproduktów chemicznych służących do wyrobu środków zastępczych. Łączna wartość zabezpieczonych wtedy środków to blisko 250 tys. złotych. Zatrzymano 29-letnią kobietę, która jak wynika z ustaleń policji, miała związek z handlem narkotykami oraz produkcją dopalaczy.
Idąc dalej tym tropem, 27 sierpnia kryminalni pojawili się w gminie Brzeziny. - Na terenie jednej z posesji. zabezpieczyli ponad 2,5 kilograma suszu roślinnego, blisko 11 tysięcy sztuk tabletek zawierających w swoim składzie metamfetaminę, 315 gramów marihuany, a także niespełna 50 kilogramów półproduktów chemicznych służących do wyrobu środków zastępczych. Łączna wartość zabezpieczonych środków to ponad 110 tys. złotych –informuje Witold Woźniak z zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Podobnie jak w Opatówku, w Brzezinach również znaleziono sprzęt służący do produkcji oraz pakowania dopalaczy. Na gorącym uczynku zatrzymane zostały dwie osoby: 47-letnia kobieta oraz jej 45-letni konkubent.
Głównym podejrzanym w tej sprawie jest 29-latek. Według policji to on jest organizatorem przestępczego procederu. - Łącznie zarzuty usłyszały 4 osoby. Zarzuca się im posiadanie znacznych ilości narkotyków oraz wytwarzanie znacznych ilości substancji psychoaktywnych, za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności – dodaje Woźniak.
Łącznie podczas obu akcji mundurowi zabezpieczyli: 2,5 kg suszu roślinnego, blisko 11 tys. szt. tabletek zawierających w swoim składzie metaamfetaminę, 365 gramów marihuany, 55,5 kg półproduktów chemicznych służących do wyrobu środków zastępczych, 2 kg haszyszu oraz 200 gotowych do sprzedaży dopalaczy. Szacowana wartość wszystkich zabezpieczonych środków to ponad 360 tys. zł.
MIK, fot. KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze